Przejdź do treści
Źródło artykułu

Ełk: środki UE na lotnisko i infrastrukturę turystyczną

Budowa linii kolejowej Rail Baltica i trasy drogowej Via Baltica oraz budowa lotniska w Pisanicy, to zdaniem prezydenta Ełku Tomasza Andrukiewicza najważniejsze inwestycje, których realizacja dzięki przyszłemu unijnemu dofinansowaniu umożliwi rozwój miasta.

Ełk, położony we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego liczy 60 tys. mieszkańców. Do lat 90. XX wieku przyszłość Ełku upatrywano w intensywnej rozbudowie przemysłu, w szczególności przemysłu przetwórczego, rolno-spożywczego oraz drzewnego. Po przemianach ustrojowych w 1989 r. samorządowe władze postawiły na turystykę i ekologię. Wciąż jednak - jak podkreśla prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz - najważniejszą przeszkodą w rozwoju miasta i regionu jest wykluczenie komunikacyjne.

Dlatego wśród najważniejszych inwestycji, jakie władze samorządowe chcą zrealizować ze środków unijnych jest budowa lotniska lokalnego w nieodległej Pisanicy. Budowa lotniska 10 kilometrów od Ełku jest częścią wieloletniego projektu realizowanego przez partnerskie miasta Polski Wschodniej. Chodzi o projekt "Odlotowej Polski Wschodniej" realizowany przez Krosno na Podkarpaciu, Chełm w Lubelskim i Ełk na Mazurach. Samorządy chcą zbudować albo zmodernizować lotniska i utworzyć wspólną ofertę dla przemysłu lotniczego.

Prezydent Ełku uważa, że właśnie lotnisko lokalne w Pisanicy obok sieci dróg pozwoli na wschodnie Mazury ściągnąć potencjalnych inwestorów i turystów. Obecnie opracowywana jest dokumentacja lotniska, która ma pokazać, jakie są potrzeby i jeśli te analizy wypadną pomyślnie, to w pierwszej kolejności w okolicy Ełku powstanie lotnisko trawiaste, które mogłoby przyjmować awionetki biznesowo-turystyczne 4-6 osobowe. Takie lotnisko mogłoby zacząć działać już od 2015 r. W dalszej kolejności, w partnerstwie z innymi samorządami oraz inwestorem prywatnym może powstać lotnisko z pasem startowym o długości 1,6 km, przystosowane do przyjmowania samolotów 20-osobowych.

Według Tomasza Andrukiewicza obok infrastruktury lotniskowej równie ważna będzie budowa transgranicznej linii kolejowej Rail Baltica z Warszawy przez Białystok, Ełk do Suwałk, dalej do polsko-litewskiej granicy, a następnie do krajów nadbałtyckich. Kolejna inwestycja, która ma zapobiec całkowitemu wykluczeniu komunikacyjnemu jest budowa międzynarodowej drogi Via Baltica. Choć samorząd nie jest inwestorem w tych dwóch przedsięwzięciach to prezydent podkreśla, że tylko nowoczesna infrastruktura komunikacyjna zapewni rozwój miasta.

Jak podkreślił prezydent, mimo iż w ubiegłym roku Ełk zyskał nową obwodnicę, która wyprowadza ruch tranzytowy, to wciąż istnieje potrzeba pilnych remontów miejskich dróg lokalnych o łącznej długości 10 kilometrów, w tym 1,5 kilometrowej dwupasmowej ulicy Suwalskiej, przejętej od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ełcki samorząd chce także zmodernizować i odrestaurować obszary miejskie. Chodzi o przedwojenne kamienice, które wymagają gruntownych remontów, a także parki, którym także potrzebne jest nowe zagospodarowanie.

Samorząd planuje również inwestycje w infrastrukturze turystycznej. Rozbudowane mają być ścieżki rowerowe i piesze nad położonym w centrum Jeziorem Ełckim. Do tej pory dzięki unijnym pieniądzom uporządkowano nabrzeże i zbudowano sześciokilometrową promenadę. Na plaży miejskiej, obok istniejących już boisk do siatkówki, piłki nożnej, rozbudowana ma być baza dla ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także ma powstać wypożyczalnia sprzętu zimowego: łyżew czy nart biegowych.

Władze Ełku chcą pozyskiwać pieniądze na aktywizację bezrobotnych, w tym na programy zapewniające dotacje na założenie własnej działalności i na tworzenie nowych miejsc pracy. Samorządowcy chcą także zbudować nowy blok operacyjny w szpitalu miejskim i w odremontowanej szkole artystycznej, gdzie mieści się szkoła muzyczna I i II stopnia, wybudować salę koncertową i sale ćwiczeń do gry na instrumentach.

Stopa bezrobocia w powiecie ełckim, według danych GUS z listopada 2012 roku, wynosi 25,8 proc., a w samym Ełku 12,6 proc. Stopa bezrobocia na Warmii i Mazurach jest najwyższa w Polsce i według danych GUS z grudnia 2012 roku w całym regionie wyniosła 20,1 proc. Na 1,4 mln mieszkających w regionie, zarejestrowanych jest 113,2 tys. osób bezrobotnych. Na 1 ofertę pracy przypada na Warmii i Mazurach 159 bezrobotnych.(PAP)

ali/ dym/ mow/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony