Drony chronią afrykańskie zwierzęta
Dzięki dronom można skutecznie śledzić i zatrzymywać kłusowników polujących na słonie i nosorożce - informuje „New Scientist”.
Podczas prób w warunkach polowych, prowadzonych w listopadzie 2013 r. w dwóch namibijskich parkach narodowych, drony o dwumetrowej rozpiętości skrzydeł latały w dzień i w nocy, przekazując na żywo obraz stad czarnych nosorożców.
Strażnicy mogli obserwować zwierzęta na ekranach i interweniować w razie pojawienia się kłusowników. Radiowe znaczniki, w jakie zapatrzone zostały nosorożce pozwalały określić położenie każdego stada.
Projekt sfinansowany został przez Google, zaś niezbędnym doświadczeniem podzielili się specjaliści ze Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody (WWF). Namibijskie Ministerstwo Środowiska i Turystyki (MET) uznało wyniki za zachęcające i chce objąć obserwacją stada słoni i nosorożców w wielu regionach kraju.
Według szacunków WWF afrykańscy kłusownicy zarabiają rocznie około 10 miliardów dolarów. Co roku ginie z ich rąk około 22 000 słoni, a tylko w Afryce południowej zginęło w ubiegłym roku około 1000 nosorożców.
Program wykorzystania dronów do ochrony zwierząt wdrażany jest także w Zambii, gdzie ma chronić gepardy. Eksperci zwracają jednak uwagę, że trzeba będzie wypracować możliwie najbardziej skuteczne i ekonomiczne strategie ich wykorzystania. (PAP)
Komentarze