Czechy: wojskowe śmigłowce Sokół będą remontowane w Świdniku
Czeski rząd podjął w czwartek decyzję, że wojsko będzie nadal użytkować polskie śmigłowce ratownicze Sokół i że zostaną one wyremontowane w Świdniku - poinformowała agencja CTK, powołując się na biuro prasowe rządu.
Według niego zatwierdzono remont generalny ośmiu śmigłowców i serwisowanie wszystkich dziesięciu do roku 2021. Ministerstwo obrony zapłaci za te usługi około miliarda koron (150 mln złotych).
"Przedmiotem zamówienia jest wsparcie serwisowe dziesięciu śmigłowców W-3A Sokół od roku 2015 do 2021" - powiedział rzecznik ministerstwa obrony Petr Medek. Jak wyjaśnił, wsparcie serwisowe obejmuje remont, konserwację i serwis śmigłowców oraz dostawy części zamiennych, ale również aktualizowanie instrukcji obsługi i dokumentacji technicznej, szkolenie załóg i personelu technicznego oraz konsultacje.
W czeskich siłach zbrojnych sokoły przeznaczone są przede wszystkim do zadań związanych z ewakuacją medyczną (MEDEVAC) oraz poszukiwaniem i ratownictwem (SAR - Search and Rescue).
Przewidywana wartość kontraktu to około miliarda koron bez podatku VAT. "Kwotę tę ustalono w oparciu o planowanie eksploatacji śmigłowców W-3A Sokół dla realizowania wyznaczonych zadań i wstępne negocjacje z ich producentem Agusta Westland Świdnik. Płatności będą przekazywane stopniowo w miarę wykonywania prac objętych zamówieniami" - dodał Medek.
Ośmiu śmigłowcom będzie się kończył resurs eksploatacyjny. "Po długich dyskusjach i bardzo pieczołowitym rozpatrzeniu sprawy doszliśmy do wniosku, że generalne remonty śmigłowców Sokół mają sens" - powiedział w czwartek dziennikarzom czeski minister obrony Martin Stropnicky.
W ubiegłym roku wyremontowano już dwa śmigłowce, modernizacja każdego z nich kosztowała 110 mln koron (17 mln złotych). Ministerstwo obrony prowadzi obecnie rozmowy w sprawie ceny dla pozostałych, starając się uzyskać rabat. Przedstawiciele resortu zakładają, że za remont jednego sokoła zapłacą około 80 mln koron (12 mln złotych) bez podatku VAT - zaznacza CTK.
"Nowe jest to, że w przeciwieństwie od tego, co mieliśmy wcześniej, serwis i generalne remonty nie będą przedmiotem pośrednictwa firmy Zenith. Pośrednika udało się ministerstwu wyłączyć, kontrahentem będzie tylko producent, spółka Agusta Westland, z którą negocjujemy także korzystniejszą cenę" - powiedział CTK Vladimir Lukovsky z departamentu prasowego ministerstwa obrony.
Jak oświadczył minister Stropnicky, w razie zakupienia nowych śmigłowców kosztowałyby one co najmniej 200 mln koron (31 mln złotych) za egzemplarz, a w przypadku maszyn przystosowanych tak jak sokoły do lotów w dowolnych warunkach pogodowych i w nocy być może nawet ponad 300 mln koron (46 mln złotych).
Komentarze