Białystok: podpisano umowę na budowę pasa startowego na lotnisku Krywlany
Krywlany, to obecnie lotnisko użytkowane głównie dla celów sportowych oraz przez służby.
W ramach inwestycji powstanie tam utwardzony pas startowy o długości 1350 metrów i szerokości 30 metrów, trawiasta droga startowa o wymiarach 840 metrów na 160 metrów, płyta do zawracania samolotów, drogi kołowania, płyty postojowe, strefa do lądowania skoczków spadochronowych, niezbędna infrastruktura i oświetlenie.
Inwestycja ma zwiększyć atrakcyjność gospodarczą i dostępność komunikacyjną miasta. Dzięki niej na Krywlanach będą mogły lądować samoloty zabierające na pokład do 50 pasażerów.
"Muszę powiedzieć, że jest to historyczna chwila, historyczny dzień jeżeli chodzi o skomunikowanie Białegostoku ze światem zewnętrznym" - mówił po podpisaniu umowy z konsorcjum prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Dziękował m.in. władzom samorządowym województwa podlaskiego, które do budżetu projektu dołożyły 16 mln zł oraz wojewodzie podlaskiemu, który w lipcu wydał zgodę na realizację inwestycji.
Mówił, że to inwestycja "uszyta na miarę, w taki sposób, by nie generować dodatkowych kosztów". "Uczymy się na doświadczeniach, często przykrych, innych operatorów lotnisk" - dodał Truskolaski. Mówił, że kolejne nakłady będą wynikały z analiz i potrzeb rynku.
Pas startowy na Krywlanach będzie budować konsorcjum firm: B.K. Tras Roboty Drogowe Borsukiewicz s.j. (jako lider konsorcjum), PPU Drabent Maria Drabent i Jacek Drabent s.j., Projekt Plus sp. z o.o. oraz UAB Siauliu Plentas sp. z o.o. Była to jedna z dwóch złożonych ofert.
"Lokalne lotnisko będą budowały lokalne firmy" - podkreślał prezes firmy B.K. Tras Piotr Borsukiewicz. Poinformował, że pierwsze roboty powinny ruszyć na początku grudnia. Termin zakończenia prac budowlanych wynikający z umowy, to 20 września 2018 roku, potem kilka miesięcy potrwa certyfikacja obiektu.
Miasto szacowało koszt budowy pasa na Krywlanach na ok. 30 mln zł i takiej ceny spodziewało się w przetargu. Gdy okazało się, że obie oferty są znacznie wyższe, szukało dodatkowych pieniędzy, by przetarg można było jednak rozstrzygnąć.
Ostatecznie inwestycję wsparł finansowo samorząd województwa, a rada miejska przegłosowała stosowne zmiany w budżecie Białegostoku i wieloletniej prognozie finansowej miasta.
W Podlaskiem nie ma na razie żadnego publicznego lotniska. Trwają przygotowania do budowy podobnego jak w Białymstoku, pasa startowego w Suwałkach.
Kilka lat temu samorząd województwa zrezygnował z budowy lotniska regionalnego. Choć przymierzał się do kilku lokalizacji, ostatecznie uznał, że budowa jest zbyt droga, a samo późniejsze utrzymanie portu - zbyt kosztowne.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
edytor: Jacek Ensztein
rof/
Komentarze