Przejdź do treści
Źródło artykułu

NTSB opublikowała raport wstępny z wypadku polskich pilotów na Florydzie

Na stronach Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) został opublikowany wstępny raport z katastrofy z 23 lutego br., kiedy zaraz po starcie z lotniska Key West na Florydzie w wodach Zatoki Meksykańskiej rozbiła się Cessna 172S. W wyniku zdarzenia zginęli dwaj podróżujący samolotem Polacy, z których jeden był kontrolerem pracującym na lotnisku w Gdańsku Rębiechowie.

Do Key West (miasto wyspa w archipelagu Florida Keys) mężczyźni przylecieli z lotniska South Bimini, na Bahamach, zlokalizowanego ok. 80 km na południe od wybrzeży Florydy. Maszyna dotarła na lotnisko o godzinie 17.13. Po odprawie celnej piloci zatankowali samolot, a następnie zamówili taksówkę i pojechali do miasta. Po kilku godzinach wrócili i o godzinie 22.23 wystartowali do dalszego lotu.

Materiał wideo zarejestrowany przez lotniskowe kamery wskazuje, że po starcie maszyna od początku zachowywała się niestabilnie, wznosząc się i opadając. Według świadka zdarzenia, który obserwował światła samolotu, Cessna w pewnym momencie skierowała się w dół i uderzyła w wodę nieopodal Stock Island.

Następnego dnia ekipy ratownicze znalazły wrak maszyny około dwóch metrów pod powierzchnią wody. Uderzenie spowodowało poważne uszkodzenie skrzydła i prawej goleni podwozia. Według wstępnych analiz, w momencie zdarzenia silnik maszyny pracował, na co mogły wskazywać uszkodzenia łopat śmigła, z których jedna była urwana, a inna skręcona. W chwili wypadku wiatr wiał z kierunku 110 z siłą 7 węzłów, niebo było bezchmurne, widzialność wynosiła 10 mil, a temperatura 24 stopnie Celsjusza. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Federalną Administrację Lotnictwa USA (FAA), Cessna, która uległa wypadkowi, została wyprodukowana w 2003 roku i do momentu zdarzenia wylatała 4657 godzin.

Pełny raport znajduje się tutaj

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony