Przejdź do treści
Źródło artykułu

Niemiecki resort obrony: już działa rozszerzona misja patrolowania polskiej przestrzeni powietrznej

Już działa rozszerzona niemiecka misja monitorowania przestrzeni powietrznej Polski, wprowadzona w odpowiedzi na wtargnięcie do tego kraju rosyjskich dronów - przekazał w piątek rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony, odwołując się do wydarzeń z nocy z wtorku na środę.

- Lotnictwo osiągnęło zdolność operacyjną wczoraj wieczorem - przekazał rzecznik na konferencji prasowej. - Oznacza to, że mamy teraz dwie pary dyżurne (myśliwców) w rejonie, które pełnią swoją misję przez 24 godziny na dobę, w ciągu siedmiu dni w tygodniu. Obie pary dyżurne są wykwalifikowane do pełnienia tej misji - dodał.

Bundeswehra jest już obecna w przestrzeni powietrznej nad Polską z dwoma Eurofighterami, stacjonującymi na co dzień w porcie lotniczym Rostock-Laage na północy Niemiec - przypomniała agencja dpa.

Ministerstwo obrony Niemiec zapowiedziało podwojenie liczby myśliwców typu Eurofighter do czterech w zespole szybkiego reagowania. Ponadto ich misja, która dotychczas była planowana tylko do 30 września, zostanie przedłużona do 31 grudnia - podała w czwartek dpa.

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył w środę, że nie uważa naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony za przypadkowe. Jego zdaniem to „bardzo poważne zagrożenie dla pokoju w całej Europie”.

W nocy z wtorku na środę, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów; w przypadku tych mogących stanowić zagrożenie zdecydowano o ich zestrzeleniu. (PAP)

awm/ szm/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Komentowanie tego niusa zostało z automatu wyłączone. Jeśli chciałbyś/-abyś je skomentować prosimy o maila na adres wspolpraca@dlapilota.pl

Nasze strony