Przejdź do treści
Źródło artykułu

Naukowcy z NASA budują mikroroboty do poszukiwania życia pozaziemskiego

Każda z tych maszyn jest wielkości smartfonu, jednak nie chodzi tu o wielkość, a o ilość. Kosmiczne robociki mają wyruszyć na podbój kosmosu w roju, czyli w zmasowanej grupie.

Opracowany przez inżyniera robotyki Ethana Schalera z Jet Propulsion Laboratory NASA projekt o nazwie Sensing With Independent Micro-Swimmers (SWIM) zaplanowano jako element misji mającej na celu zbadanie księżyca Jowisza, który nazywa się Europa. To jeden z najbardziej interesujących księżyców piątej planety Układu Słonecznego, na którym – według najnowszych badań – znajduje się pokryty grubą lodową skorupą ocean. Bardzo możliwe, że jest on bogaty w tlen, a więc i zawiera formy życia.

12-centymetrowe roboty, które mają być wyposażone w system napędowy, system komunikacji ultradźwiękowej i specjalnie opracowane czujniki chemiczne do wykrywania oznak życia, miałyby przebić się przez tę warstwę lodu (szacuje się, że ma ok. km grubości) i spenetrować ocean.

Roboty SWIM mogą gromadzić się, tworząc skupisko na wzór roju, ławicy czy stada, co miałoby umożliwić naukowcom bardziej szczegółowe badania. NASA uważa, że SWIM zwiększy prawdopodobieństwo wykrycia śladów życia, ponieważ rój robotów może pokryć większe obszary wodne niż pojedyncza sonda. (PAP Life)

pba/ moc/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony