Przejdź do treści
Barry "Butch" Wilmore (z lewej) i Chris Ferguson przygotowują się do pierwszego lotu statku Boeing CST-100 Starliner (fot. NASA)
Źródło artykułu

NASA: Boeing ogłasza zmiany załogi dla testu lotów załogowego CST-100 Starliner

Weteran NASA astronauta Barry „Butch” Wilmore dołączy do astronautów Mike'a Fincke'a i Nicole Manna podczas NASA Boeing Crew Flight Test, inauguracyjnego lotu załogowego CST-100 Starliner wystrzelonego na Międzynarodową Stację Kosmiczną w 2021 roku.

Wilmore zajmie miejsce astronauty Boeinga Chrisa Fergusona podczas próby w locie w ramach programu dla załóg komercyjnych NASA. Ferguson zdecydował się nie latać z powodów osobistych.

Wilmore trenuje z załogą od czasu, gdy w lipcu 2018 r. został uznany za jedynego rezerwowego członka załogi. Teraz skupi się szczególnie na obowiązkach dowódcy statku kosmicznego w ramach przygotowań do lotu na stację kosmiczną. Lot ma na celu przetestowanie kompleksowych możliwości nowego systemu Starliner.

„Butch będzie mógł bezproblemowo wkroczyć do akcji, a jego wcześniejsze doświadczenie zarówno w misjach promu kosmicznego, jak i stacji kosmicznej uczyniło go cennym dodatkiem do tego lotu” – powiedziała Kathy Lueders, zastępca administratora ds. Misji Operacyjnych NASA. „Chris był utalentowanym członkiem załogi podczas tej misji. Zespoły NASA i Boeing Commercial Crew szczerze doceniają nieocenioną pracę, którą wykonał, i będzie on nadal kierował rozwojem Starlinera, co pomoże zapewnić sukces Starliner Crew Flight Test.

W ciągu dwóch misji Wilmore spędził w kosmosie łącznie 178 dni. W 2009 roku służył jako pilot promu kosmicznego Atlantis na statku STS-129, pomagając dostarczyć 14 ton części zamiennych do stacji kosmicznej. W 2014 roku wrócił na stację kosmiczną za pośrednictwem rosyjskiego statku kosmicznego Sojuz na 167-dniową misję, podczas której odbył cztery spacery kosmiczne.

Pochodzący z Mt. Juliet, Tennessee, Wilmore uzyskał tytuł licencjata i magistra elektrotechniki na Uniwersytecie Technologicznym Tennessee w Cookeville oraz tytuł magistra systemów lotniczych na Uniwersytecie Tennessee w Knoxville. Jest emerytowanym kapitanem Marynarki Wojennej USA, z nalotem ponad 7800 godzin i 663 lądowaniami na lotniskowcach w taktycznych samolotach odrzutowych. Został wybrany na astronautę w 2000 roku.

„Jestem wdzięczny Chrisowi za jego wyjątkowe przywództwo i wgląd w ten bardzo złożony i najbardziej wydajny pojazd” – powiedział Wilmore. „Miałem okazję trenować u boku i postrzegać tę wybitną załogę jako rezerwę, która odegrała kluczową rolę w moich przygotowaniach do objęcia tego stanowiska. Ustąpienie było trudną decyzją dla Chrisa, ale dzięki jego przywództwu i pomocy do tej pory ta załoga jest przygotowana na sukces. Będziemy postępować naprzód w ten sam profesjonalny i oddany sposób, jaki wypracował Chris ”.

Ferguson obejmie rolę dyrektora Mission Integration and Operations, a także dyrektora Crew Systems w programie Commercial Crew firmy Boeing, gdzie skupi się na zapewnieniu, aby statek kosmiczny Starliner spełnił wymagania astronautów NASA. W tej roli będzie jedną z ostatnich osób, które załoga widzi przed opuszczeniem Ziemi i jedną z pierwszych, które zobaczą po powrocie, a także będzie wspierać ich podczas szkolenia i misji.

„Mam pełne zaufanie do pojazdu Starliner, mężczyzn i kobiet, którzy go budują i testują, oraz astronautów NASA, którzy ostatecznie nim latają” – powiedział Ferguson. „Zespół Boeinga wziął do serca wszystkie lekcje z naszego pierwszego testu lotu orbitalnego bez załogi i uczynił Starlinera jednym z najbezpieczniejszych statków kosmicznych z załogą, jakie kiedykolwiek wystawiono. Będę tu na ziemi, wspierając Butcha, Nicole i Mike'a, podczas gdy oni to udowodnią ”.

Ferguson był integralną częścią programu Starliner od 2011 roku, po przejściu na emeryturę z NASA jako trzykrotny weteran promu kosmicznego, w tym jako dowódca STS-135, ostatniego lotu promu kosmicznego na stację kosmiczną.

„Moje osobiste podziękowania dla Chrisa za jego przywództwo. Na pierwszym miejscu stawia swoją rodzinę, którą Boeing w pełni wspiera” – powiedziała Leanne Caret, prezes Boeing Defence, Space & Security. „Mamy szczęście, że nadal będzie odgrywał aktywną rolę w programie Starliner i wnosił do programu swoje głębokie i szerokie doświadczenie w lotach kosmicznych z ludźmi”.

Opracowanie bezpiecznego, niezawodnego i opłacalnego rozwiązania dla usług transportu załogi do i z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pozostaje priorytetem dla NASA i Boeinga, dzięki czemu obiekt badawczy na orbicie nadal spełnia swoje zadanie jako laboratorium światowej klasy.

Program Commercial Crew NASA współpracuje z amerykańskim przemysłem lotniczym, ponieważ firmy opracowują i obsługują nową generację statków kosmicznych i systemów startowych zdolnych do przenoszenia załóg na niską orbitę okołoziemską i na stację kosmiczną. Komercyjny transport do i ze stacji zapewni większą użyteczność, dodatkowy czas na badania i szersze możliwości odkryć na placówce orbitalnej.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony