NASA nie wyklucza, że nie tylko SpaceX będzie pracować przy misji załogowej na Księżyc
Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) poinformowała, że nie wyklucza zaproszenia innych firm do realizacji projektu Artemis 3, czyli ponownej misji załogowej na Księżyc. Dotychczas w projekt zaangażowana była firma SpaceX Elona Muska.
Pełniący obowiązki administratora NASA Sean Duffy, który jest też ministrem transportu, w poniedziałek określił SpaceX jako „niezwykłą firmę”, która dominuje w branży rakiet kosmicznych i stała się jedną z najcenniejszych firm prywatnych na świecie. Jednocześnie zaznaczył, że inne koncerny – w tym Blue Origin Jeffa Bezosa i Rocket Lab – intensywnie pracują nad uzyskaniem przewagi technologicznej i kontraktowej w zakresie księżycowych misjai kosmicznych.
– Jestem w trakcie otwierania tego kontraktu (na inne firmy - PAP). (...) Będziemy mieli wyścig kosmiczny, w którym amerykańskie firmy będą rywalizować o to, która z nich jako pierwsza wyśle nas z powrotem na Księżyc – podkreślił Duffy, wypowiadając się w telewizji Fox News.
Do firm zaangażowanych w misję Artemis należą Blue Origin, Boeing i Lockheed Martin.
Zdaniem Duffy’ego NASA ma nadzieję zakończyć misję w ciągu półtora roku do dwóch lat. Dodał, że prezydent USA Donald Trumpa koncentruje się na pokonaniu Chin w wyścigu o powrót człowieka na Księżyc i uważa, że rywalizacja między amerykańskimi firmami pomoże NASA osiągnąć ten cel.
– Odrobina konkurencji nie zaszkodzi, a pobudzi innowacje! Pokonamy w tym Chiny i zrobimy to pod rządami (Donalda Trumpa - PAP)! – napisał Duffy w poniedziałek na platformie X.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ akl/


