Przejdź do treści
Art. 210 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo lotnicze (fot. nadwislanski.strazgraniczna.pl)
Źródło artykułu

Bijatyka w czasie lotu i pozostawiony bagaż – dwie interwencje Straży Granicznej

Dwóch młodych mężczyzn pobiło się na pokładzie samolotu lecącego z Francji. Po wylądowaniu wobec awanturników interweniowali funkcjonariusze Straży Granicznej z warszawskiego Lotniska Chopina.

O zakłócających porządek pasażerach służby naziemne poinformowała załoga samolotu lecącego z Bordeaux do Warszawy. Mężczyźni bili się ze sobą, nie wykonywali poleceń załogi oraz dowódcy statku powietrznego.

Pasażerowie pouczeni przez funkcjonariuszy o możliwości użycia wobec nich środków przymusu bezpośredniego w przypadku nie wykonywania poleceń, dobrowolnie opuścili  pokład samolotu i zostali przewiezieni do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej. Obydwaj zostali ukarani mandatem karnym kredytowanym (art. 210 ust. 1 pkt 9 ustawy Prawo lotnicze), które przyjęli, po czym zostali zwolnieni.

Na lotnisku Chopina kolejny raz pozostawiony bagaż był przyczyną ewakuacji. Czerwona walizka i czarny plecak pozostawione w otwartej skrytce na warszawskim Lotnisku Chopina były przyczyną poniedziałkowej ewakuacji kilkuset osób. Zdarzenie nie miało wpływu na operacje lotnicze.

25 wrześnie br. około południa pirotechnicy z Grupy Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie otrzymali informację o pozostawionym bez opieki bagażu przy wyjściu na dworzec w strefie przylotów. Po przybyciu na miejsce stwierdzili, że jest to zamknięta czerwona walizka oraz czarny plecak bez widocznej zawartości.

Po ewakuacji hali ogólnodostępnej oraz wszystkich podjazdów pod terminal przystąpiono do rozpoznania bagażu. Użycie urządzenia do prześwietlania, robota pirotechnicznego oraz psa służbowego pozwoliło funkcjonariuszom przystąpić do kontroli manualnej. W torbach znajdował się sprzęt elektroniczny oraz odzież. Walizka i plecak zostały przekazane Dyżurnemu Terminala. Ewakuacją zostało objętych ok. 400 osób.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony