Z serii "Spotkania przy samolocie": Polikarpow I-16
W dniu 14 października 2018 r. (niedziela), o godzinie 12.00 Muzeum Lotnictwa Polskiego zaprasza na kolejne spotkanie prowadzone przez Jana Hoffmanna.
Zaproszenie na opowieść o historii lotnictwa kierowane jest zarówno do młodzieży, jak i dorosłych.
Prowadzone będą rozmowy o samolocie myśliwskim I-16, opracowanym w pierwszej połowie lat 30-tych w Z.S.R.R. Myśliwiec był udaną konstrukcją, realizowaną w szeregu wersjach rozwojowych do początku lat 40-tych.
Latem 1932 r. Nikołaj Nikołajewicz Polikarpow zaczął pracować w CKB nad dolnopłatem myśliwskim z chowanym podwoziem. Powstał projekt I-16 z silnikiem gwiazdowym. I-16 miał być samolotem małym, miał być napędzany silnikiem Wright ”Cyclone” oraz miał być wyposażony w chowane podwozie i zakrytą kabiną. Pierwszy projekt był już gotowy w kwietniu 1933 r. W lipcu był gotowy drugi wariant ze zmienionym kadłubem. W październiku 1933 r. został zatwierdzony projekt samolotu a w końcu listopada była gotowa jego makieta. Ponieważ zakup silnika ”Cyclone” opóźniał się, polecono Polikarpowowi dostosowanie projektu do silnika M-22, czyli licencyjnego Gnomę-Rhône ”Jupiter”. Ostatecznie miały powstać dwa prototypy, jeden z silnikiem M-22 i drugi z ”Cyclone F-3”. Jeszcze przed ukończeniem prototypów, 22.11.1933 r. zapadła decyzja o podjęciu produkcji seryjnej.
Pierwszy prototyp z silnikiem M-22, oznaczony jako CKB-12 został oblatany 30.12.1933 r. Prototyp oblatał Walery Czkałow, który stwierdził po oblocie, że "dobra to maszyna, może tylko trochę trudna, ale będzie z niej pożytek". W styczniu 1934 r. oblatano także drugi prototyp z ”Cyclone F-3” oznaczony jako CKB-12bis. Wyszły na jaw kłopoty z własnościami pilotażowymi wynikające z nadmiernej czułości na ruchy drążka sterowego. Mimo to samolot wszedł do masowej produkcji (ogółem wyprodukowano 7005 samolotów bojowych oraz około 1640 dwumiejscowych maszyn szkolnych).
Samolot, zwany przez radzieckich pilotów Iszaczek (osiołek), uchodził za trudny w pilotażu, przyczyniał się do tego m.in. krótki kadłub i wynikająca z tego mała stateczność podłużna. Duża średnica silnika gwiazdowego utrudniała widoczność podczas podchodzenia do lądowania, mała rozpiętość powodowała trudności pilotażowe przy małych prędkościach. Na konstrukcji I-16 widać wyraźnie wpływ koncepcji samolotu Gee Bee, znanego z licznych rekordów i katastrof.
Chrzest bojowy samolot przeszedł w czasie wojny domowej w Hiszpanii. Brał udział w szeregu konfliktach zbrojnych z II wojną światową włącznie. Uczestnicy spotkania poznają historię jego powstania oraz jego konstrukcję i dalszy rozwój.
Muzeum Lotnictwa Polskiego bardzo prosi o zgłoszenie w kasie chęci uczestnictwa w spotkaniu, gdyż wszyscy słuchacze będą mogli wykupić specjalne bilety wstępu.
Komentarze