Blog Mikołaja Doskocza: Podatek dochodowy pilota – jak płacić mniej?
Załóżmy sytuację, że pilot lata u operatora i zarabia rocznie 80.000 PLN netto (na fakturze, przy działalności gospodarczej). Nie wnikam w wysokość tej kwoty, nie uwzględniam kosztów i celowo upraszczam – chodzi mi o pokazanie pewnego mechanizmu. Mamy te 80.000 PLN. Ile zostaje mu po odjęciu podatku dochodowego? 65.600 PLN. Czyli ponad 14 tys. zł idzie do fiskusa. A myśleliście, czy można zapłacić mniejszy podatek? Oczywiście zgodnie z przepisami – jak wszystko na tym blogu – legalnie:)
Pewnie, że można. Może to być oszczędność prawie 8.000 PLN (przy założeniu przychodu 80.000). Jak to możliwe? A no w taki sposób, że wybieracie opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Pozwoli to na naliczenie podatku w stawce 8,5% zamiast 18% (w pierwszym progu podatkowym). Jak więc to zrobić krok po kroku, żeby US nie przyczepił się do rozliczenia?
Co to jest ten „ryczałt”?
Ryczałt to jedna z form opodatkowania przedsiębiorcy (nie tylko, o jednym z wyjątków będzie na koniec artykułu), w której podatnik wybiera inne zasady niż opodatkowanie ogólne (według skali podatkowej). Skala podatkowa to opodatkowanie dochodu w dwóch progach – poniżej 85 tys. zł mamy stawkę 18%, powyżej 32%.
A przy ryczałcie mamy zupełnie inne, niższe stawki. Określa je ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych [1] i dla pilota latającego zawodowo będzie to 8,5% od przychodu. Dużą różnicą w stosunku do skali (czyli opodatkowania na zasadach ogólnych) jest brak możliwości odliczenia kosztów, np. kształcenia, dojazdów, materiałów itp. Płacimy podatek od przychodu a nie od dochodu, ale za to podatek jest znacznie niższy, jeżeli mówimy o procencie podatku.
Kto może się tak rozliczać?
Co do zasady tylko przedsiębiorca, czyli osoba prowadząca działalność gospodarczą. W aktualnej rzeczywistości jest to powszechne, ponieważ spora część umów na linii pilot – operator opiera się na zasadzie B2B. Oczywiście mówimy tylko o pilotach zawodowych, ponieważ tylko oni mogą brać wynagrodzenie za wykonywanie operacji lotniczych, to taka oczywista oczywistość.
Pilot w swojej działalności musi mieć sklasyfikowany konkretny rodzaj działalności. Powinien to być „Transport lotniczy pasażerski” wpisany w PKWiU pod nr 51.10.1. Tutaj mała dygresja – moim zdaniem przepisy podatkowe nie zgrywają się z przepisami lotniczymi, ponieważ zgodnie z tymi drugimi transport lotniczy wykonuje przewoźnik a nie pilot, ale… zostawmy to. Dopóki fiskus uznaje, że pilotowanie samolotu używanego w przewozie lotniczym jest transportem lotniczym – nie ruszajmy tego. Przynajmniej w tym miejscu niezrozumienie skarbówki niech działa na korzyść podatnika J A są dowo dy, że uznaje – postaci szeregu interpretacji podatkowych [2].
Nie ma znaczenia, czy jest to przewóz regularny, nieregularny, przewóz A-B czy loty widokowe. Nie ma też przeszkód, żeby taki podatek płacił pilot latający w operacjach specjalistycznych czy w szkoleniu.
Od jakiej działalności można płacić ryczałt?
Ryczałtu nie można płacić od każdego rodzaju działalności. Np. ja prowadząc kancelarię prawną nie mogę z tego skorzystać. Ale już pilot statku powietrznego, latający w przewozie lotniczym albo w operacjach specjalistycznych już może zmniejszyć stawkę podatku.
Kluczowe jest pojęcie „działalności usługowej” w rozumieniu ustawy o ryczałcie. Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt. 1 ustawy, musi to być „pozarolnicza działalność gospodarcza, której przedmiotem są czynności zaliczone do usług zgodnie z PKWiU [3]„. Mówiąc wprost – żeby można było rozliczać się ryczałtem, dana działalność musi mieścić się w PKWiU. Sprawdźmy więc (uwzględniamy fiskusowe rozumienie transportu lotniczego):
- Latanie w przewozie lotniczym regularnym krajowym jest wprost sklasyfikowane w PKWiU pod nr 51.10.11.0
- Latanie w przewozie lotniczym regularnym międzynarodowym jest wprost sklasyfikowane w PKWiU pod nr 51.10.13.0
- Latanie w przewozie lotniczym nieregularnym krajowym jest wprost sklasyfikowane w PKWiU pod nr 51.10.12.0
- Latanie w przewozie lotniczym nieregularnym międzynarodowy jest wprost sklasyfikowane w PKWiU pod nr 51.10.14.0
- Latanie w przewozie lotniczym – lotach widokowych – jest wprost sklasyfikowane w PKWiU pod nr 51.10.15.0
- Latanie w klubach sportowych – PKWiU 93.19.13
- Latanie w operacjach specjalistycznych – tu już trzeba indywidualnie dobrać do konkretnej działalności (skoki, patrolowanie, loty agro itp.)
- Latanie jako instruktor – PKWiU 85.53.12.0
Podsumowując. Żeby zastosować ryczałt, musicie prowadzić działalność usługową we własnym imieniu, bez względu na rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły. A rodzaj działalności musi być w PKWiU – nie do końca wprost, ważne, żeby logicznie było to powiązane. Moim zdaniem bardzo ważne będzie połączenie zrozumienia lotnictwa i podatków, ponieważ ewentualne tłumaczenia nie zawsze będą się opierały na przepisach dających zastosować się wprost.
Ograniczenia wyłączające opodatkowanie ryczałtem
Oczywiście nasze prawo podatkowe jest oparte na zasadzie wyjątku od wyjątku, a potem wyjątku od tego wyjątku. Przy ryczałcie też mamy szereg wyjątków, które wyłączają zastosowanie tego rodzaju rozliczenia. Musicie na nie uważać, żeby nie narazić się na konsekwencje podatkowe i karne. Wszystkich ograniczeń tu nie opiszę, bo nie sposób. Ale postaram się pokazać, na czym mechanizm polega.
Pierwszym ograniczeniem jest brak możliwości opodatkowania ryczałtem, jeżeli prowadzicie działalność opisaną w załączniku nr 2 do ustawy o ryczałcie. Takich działalności jest sporo, a do potencjalnie związanych z wykonywaniem zawodu pilota będzie pośrednictwo w sprzedaży hurtowej, usługi finansowe i ubezpieczeniowe, prawne, usługi kulturalne i rozrywkowe.
Przy ryczałcie nie można rozliczyć się wspólnie z małżonkiem i zastosować ulgi na dzieci. Dodatkowo przychód nie może przekroczyć 250.000 EUR rocznie (art. 6 ust. 4 pkt. 1 lit. a ustawy o ryczałcie).
I jeszcze jedno ważne – jeżeli byliście zatrudnieni u operatora, a potem przechodzicie na działalność gospodarczą, to o ile świadczycie usługi na rzecz tego starego pracodawcy – nie możecie rozliczać się ryczałtem przez cały następny rok podatkowy.
Czy to się opłaci?
W większości pewnie tak. Chociaż musicie pamiętać, że przy ryczałcie nie ma możliwości zaliczenia standardowego kosztów uzyskania przychodu. Można odliczyć od przychodu część ZUS, darowizny. Ale już nie odliczycie samochodu w leasingu czy kosztów szkolenia. Zawsze trzeba policzyć, jak zwykle. Warto też przed podjęciem decyzji skonsultować się z kimś, kto rozumie o co chodzi w Waszej działalności i podpowie co będzie bardziej korzystne – ewentualnie jak bronić się przed fiskusem.
PS. Ryczałt jest bardzo ciekawym rozwiązaniem przy innych rodzajach działalności lotniczej, np. wynajmowaniu statków powietrznych czy prowadzeniu szkół lotniczych (zarówno ATO, DTO jak i podmiotów szkolących, w tym BSP). Właśnie wynajmowanie statków powietrznych może być rozliczane ryczałtem nawet przez osobę niebędącą przedsiębiorcą – to jest jeden z wyjątków, o których pisałem na początku.
[1] Ustawa z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t. jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 43)
[2]Np. 0115-KDIT3.4011.37.2019.1.PSZ, 0114-KDIP3-1.4011.218.2019.2.IF, 0115-KDIT3.4011.508.2018.1.DP, 0114-KDIP3-1.4011.313.2019.1.MJ
[3] Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług wprowadzona rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 29października 2008 r. w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (Dz. U. z 2008 r., poz. 1293 i 1435 oraz z 2009 r. poz. 256 i 1753)
Mikołaj Doskocz, radca prawny prowadzący Kancelarię Prawa Lotniczego – LATAJ LEGALNIE. Specjalizuje się w prawie lotniczym i obsłudze przedsiębiorców lotniczych. Prowadzi blog o prawie lotniczym www.latajlegalnie.com
Komentarze