Przejdź do treści
B738 ukraińskich linii lotnicznych Ukrainian International Arlines (znaki rejestracyjne UR-PSR) (fot. Planes Airshows, CC BY 2.0, Wikimedia Commons)
Źródło artykułu

Media: irański sąd skazał 10 wojskowych za zestrzelenie ukraińskiego samolotu w 2020 r.

Sąd w Iranie skazał 10 irańskich wojskowych za zestrzelenie w 2020 r. nad Teheranem ukraińskiego samolotu pasażerskiego; dowódca usłyszał wyrok 10 lat więzienia, pozostali oskarżeni od roku do trzech lat – poinformowało w niedzielę Radio Wolna Europa/Radio Swoboda (RWE/RS) na swojej stronie internetowej, powołując się na irańskie ministerstwo sprawiedliwości.

W katastrofie, która wydarzyła się 8 stycznia 2020 roku, zginęło 176 osób. Samolot Boeing 737-800 linii lotnicznych Ukrainian International Arlines (znaki rejestracyjne UR-PSR) leciał z Teheranu do Kijowa; większość ofiar stanowili obywatele Iranu i Kanady, ale na pokładzie było też 11 obywateli Ukrainy – przypomniała RWE/RS.

Władze Iranu początkowo zaprzeczały, jakoby jej przedstawiciele zestrzelili samolot, lecz kilka dni po wypadku przyznały, że jedna z jednostek Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej nieumyślnie zestrzeliła samolot. Miało to być spowodowane wzrostem napięcia pomiędzy Teheranem a Waszyngtonem, spowodowanym zabiciem przez USA Kasema Sulejmaniego, jednego z najwyższych dowódców Korpusu Strażników. Amerykanie zabili go w Bagdadzie 3 stycznia 2020 – podało RWE/RS.

"Rozpatrywanie tej sprawy było jednym z najważniejszych i najbardziej złożonych procesów sądowych w ostatnich latach w tym kraju" – cytuje portal amerykańskiej stacji irańskie ministerstwo, które dodało, że działania dowódcy "wynikały z jego nieznajomości sytuacji i błędnego przekonania, że cel był wrogi".

Rodziny ofiar domagały się przejrzystości procesu. Rząd Iranu przeznaczył 150 tys. dolarów na odszkodowania dla rodziny każdego pasażera, ale niektórzy odmówili przyjęcia pieniędzy - przypomniało RWE/RS.


Przeczytaj również:
W Iranie rozbił się ukraiński B738 ze 176 osobami na pokładzie - aktualizacja

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony