LOT: Chorwacja na szczycie wakacyjnych podróży Polaków
Polskie Linie Lotnicze LOT w tym roku na rejsach z Warszawy do Zagrzebia, Dubrownika i Splitu oferują ok. 150 tysięcy foteli w samolotach typu Embraer oraz Boeing 737 - poinformował w piątek prezes spółki Michał Fijoł. Jak dodał, Chorwacja jest na szczycie wakacyjnych podróży Polaków.
"Chorwacja jest ulubionym wakacyjnym kierunkiem Polaków, który od lat znajduje się na szczycie letnich wyjazdów. W ubiegłym roku przyjechało tutaj ponad 1 mln 80 tys. Polaków" - powiedział w podczas piątkowej konferencji w Splicie prezes PLL LOT Michał Fijoł z okazji inauguracji letnich połączeń narodowego przewoźnika do Chorwacji.
Jak dodał, w tym roku Chorwacja będzie miała "istotne miejsce" w oferowanych połączeniach przewoźnika. "Będziemy latać do Splitu, Zagrzebia i Dubrownika. W sumie to będzie w 2024 r. ok. 150 tys. foteli na rejsach między Polską a Chorwacją w samolotach typu Embraer oraz Boeing 737" - powiedział.
Dodał, że z rejsów tych mogą również skorzystać pasażerowie z Chorwacji, którzy przesiadając się na Lotnisku Chopina w Warszawie mogą polecieć dalej do Europy Zachodniej, a także do USA, czy Kanady.
Obecna na konferencji dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce Małgorzata Kowalska przekazała, że zainteresowanie wyjazdami Polaków do Chorwacji z roku na rok rośnie.
"Według danych systemu eVisitor od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 roku, do Chorwacji przyjechało łącznie 1 084 127 gości z Polski, którzy zrealizowali 6 666 213 noclegów, co oznacza wzrost przyjazdów o 3,38 proc. oraz wzrost noclegów o 0,13 proc. w porównaniu do roku 2022" - przekazała PAP Kowalska.
Jak dodała, całościowo chorwacka branża turystyczna odnotowała w poprzednim roku 20,6 mln przyjazdów oraz 108 mln noclegów. "Wśród rynków zagranicznych generujących najwięcej przyjazdów turystycznych do Chorwacji, Polacy zajęli w zeszłym roku czwarte miejsce, ustępując jedynie Niemcom, Słoweńcom oraz Austriakom" - powiedziała. W jej ocenie, Polaków do Chorwacji przyciąga nie tylko słońce i morze, ale również kultura, przyroda. "Województwo splicko-dalmatyńskie znajduje się w czołówce najczęściej odwiedzanych przez polskich turystów regionów" - powiedziała. Jak dodała, Chorwacja ma 1244 wyspy. "Polacy wolą zatrzymywać się w prywatnych kwaterach, choć odnotowywane są wzrosty wynajmu kampingów, czy hoteli" - przekazała.
Jak podał LOT, pierwszym w historii połączeniem do Chorwacji w siatce LOT-u było Warszawa-Zagrzeb, które wystartowało 7 kwietnia 1965 r. Następne 21 czerwca 1967 do siatki dołączyły rejsy na trasie WarszawaSplit, a 11 czerwca 1972 wystartował kierunek Warszawa-Rijeka. Rok później – 13 maja 1973 LOT zainaugurował rejsy WarszawaDubrownik. Między 2001 a 2023 rokiem, na pokładach PLL LOT do Chorwacji podróżowało 812 tysięcy pasażerów. W tym czasie odbyło się ponad 13 tysięcy rejsów do Zagrzebia, Dubrownika, Splitu, Zadaru, Rijeki i Puli - także z innych lotnisk regionalnych.
LOT w sezonie lato 2024 lata na trasie Warszawa-Zagrzeb 12 razy w tygodniu. Rejs do Zagrzebia trwa 1 h 40 min, a rejs do Warszawy 1 h 30 min. Połączenie do Zagrzebia jest całoroczne. W sezonie zima 2024/2025 LOT będzie operować na tej trasie 9 razy w tygodniu
Także w tegorocznym sezonie letnim (31 marca do 26 października) LOT lata na trasie Warszawa-Dubrownik - 4 razy w tygodniu, w czwartki, piątki, soboty i niedziele. Rejs trwa średnio 1 h 55 min (do 2 h), a także między Warszawą a Splitem - 3 razy w tygodniu, w poniedziałki, środy i niedziele. Rejs do Splitu trwa 1 h 55 min, a rejs do Warszawy 1 h 50 min.
Polskie Linie Lotnicze LOT bezpośrednio latają do portów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Chinach, Japonii i Korei Południowej. Połączenia te obsługują Boeingami 787 Dreamliner. Poza tym polski przewoźnik ma połączenia bezpośrednie z wieloma europejskimi stolicami m.in. Londynem, Paryżem.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,30 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem (30,7 proc.) jest Polska Grupa Lotnicza (PGL), należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa. (PAP)
autorka: Aneta Oksiuta
aop/ drag/
Komentarze