Pas startowy w Czyżynach zagraża samolotom?
Deweloperzy nie mają litości i stawiają kolejne bloki w sąsiedztwie pasa startowego w Czyżynach. Według dyrekcji Muzeum Lotnictwa Polskiego zabudowa ogranicza przestrzeń dla samolotów.
Przedsiębiorcy, którzy upatrzyli sobie Czyżyny jako idealne miejsce do inwestowania w budownictwo mieszkaniowe, wnioskują o zabudowę terenu pasa startowego dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny i gminnych działek. Mieszkańcy alarmują, że obszar wokół jest już i tak gęsto zabudowany - wygląda jak betonowa dżungla.
Przykładem jest choćby osiedle AVIA, które powstało zaledwie kilkaset metrów od pasa. Lokatorzy pobliskich bloków boją się, że przez następne budynki, które są tam planowane, stracą ostatnie skrawki zieleni. Pojawiła się też druga, zasadnicza wątpliwość: czy wysoka zabudowa nie zagrozi organizowanemu co roku Małopolskiemu Piknikowi Lotniczemu? Takie wątpliwości mają nie tylko mieszkańcy i radni dzielnicowi, ale nawet sami... urzędnicy. A to przecież ich decyzje pozwoliły na intensywną zabudowę w tym miejscu.
W tak zaludnionym miejscu łatwo o tragedię
Teren wokół pasa startowego wygląda jak ogromny plac budowy. Beton zalewa również obszar między ulicami Stella-Sawickiego, Medweckiego i Marii Dąbrowskiej. Kolejne osiedle ma powstać w miejscu, gdzie kiedyś było boisko do piłki nożnej. Prawdopodobnie staną tam trzy bloki. Plac budowy został już ogrodzony, nawieziono ziemię. Inwestycja powstaje tuż przy pasie startowym, w niedalekiej odległości od kończonego osiedla AVIA. Jest już wydane pozwolenie budowlane.
- To, czy zabudowa zagraża organizacji pikniku, powinni ocenić sami lotnicy. Wydaje mi się, że te budynki, które już powstały, znacznie ograniczyły możliwości startu i lądowania- twierdzi Marek Ziemiański, przewodniczący rady dzielnicy Czyżyny.
Czytaj całość artykułu na stronie www.krakow.naszemiasto.pl
Komentarze