Przejdź do treści
Źródło artykułu

Korea Płd.: satelita szpiegowski wystrzelony przez Pjongjang wszedł na orbitę okołoziemską

Południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (JCS) oceniło, że satelita rozpoznawczy wystrzelony we wtorek przez Pjongjang wszedł na orbitę okołoziemską – podała w środę agencja Yonhap. Minister obrony Shin Won-sik stwierdził w wywiadzie radiowym, że do powodzenia misji przyczyniła się Rosja. Shin ocenił jednocześnie doniesienia o zdjęciach amerykańskich baz wysłanych przez satelitę jako "przesadzone".

"Po kompleksowej analizie toru lotu i innych parametrów ocenia się, że tak zwany wojskowy satelita zwiadowczy wystrzelony przez Koreę Północną 21 listopada wszedł na orbitę" – napisano w komunikacie JSC cytowanym przez agencję Yonhap.

Jak zaznaczyli wojskowi, ustalenie, czy satelita działa normalnie, będzie wymagało więcej czasu, "ponieważ konieczna jest dodatkowa analiza w ramach koordynacji działań między Koreą Południową a Stanami Zjednoczonymi i odpowiednimi agencjami".

Minister obrony Shin Won-sik potwierdził w wywiadzie dla radia KBS, że służby będą potrzebowały co najmniej trzech dni, jednocześnie przypisał Rosji kluczową rolę w zakończonej powodzeniem trzeciej próbie wystrzelenia przez Pjongjang satelity.

"W pierwszej i drugiej próbie (rakieta) rozbiła się z powodu problemów z silnikiem, ale tym razem silnik był sprawny" – powiedział. "Wydaje się, że oferta pomocy Putina nie była pustymi słowami".

We wrześniu prezydent Rosji Władimir Putin mówił przed szczytem z Kim Dzong Unem na kosmodromie Wostocznyj, że Rosja pomoże Korei Północnej w budowie satelitów.

Shin odniósł się także do doniesień północnokoreańskiej agencji KNCA, według której Kim Dzong Un miał już obejrzeć zdjęcia amerykańskich obiektów wojskowych przesłane przez satelitę, nazywając te doniesienia "przesadzonymi".

"Nawet jeśli (satelita) wszedł na prawidłową orbitę, przeprowadzenie normalnej misji zwiadowczej zajmie sporo czasu. Kim Dzong Un był tak szczęśliwy, że zdaje się, że trochę przesadził" – ocenił Shin, dodając, że osoba z podstawową wiedzą na temat lotu satelitów wie, że "zrobienie zdjęć Guam jest niemożliwe pierwszego dnia".

Północnokoreańska rządowa agencja KCNA donosiła wcześniej, ze satelita Malligyong-1 wystrzelony w nowym typie rakiety Chollima-1 z poligonu Tongchang-ri w pobliżu granicy z Chinami na zachodnim wybrzeżu kraju "został umieszczony na swojej orbicie o 22.54:13 (14.54 w Polsce), 705 sekund po starcie". (PAP)

krp/ mms/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony