Przejdź do treści
Źródło artykułu

KGP: w niespełna dwie godziny policyjni lotnicy przetransportowali wątrobę do przeszczepu

Policyjni lotnicy po raz kolejny pomogli w transporcie organu do przeszczepu. Tym razem w niespełna dwie godziny z woj. zachodniopomorskiego do Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przetransportowali wątrobę dla 60-letniej pacjentki - powiedziała mł. insp. Anna Kędzierzawska z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji.

Jak zaznaczyła mł. insp. Anna Kędzierzawska był to już 14. lot policyjnych lotników z cennym organem na pokładzie, a drugi z wątrobą do przeszczepienia. "Sześciokrotnie wykorzystywali policyjnego Black Hawka, pięć razy w akcjach brał udział Bell, a trzy razy z organem na pokładzie startował Sokół" - podkreśliła policjantka.

"Organy transportowane z wykorzystaniem policyjnych śmigłowców ratowały życie pacjentów: Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku i Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, a tym razem Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego" - tłumaczyła.

"Gdy w środku nocy odbieram telefon, wiem, że sprawa jest niezwykle ważna i pilna. Tak to już jest w policyjnej służbie. Liczymy się z tym i działamy niezależnie od pory dnia i nocy. Tak było i w tym przypadku. Około północy koordynator ds. transplantacji Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Krzysztof Zając zwrócił się do nas z prośbą o pomoc w transporcie takiego właśnie organu - powiedział szef policyjnego lotnictwa insp. pil. Robert Sitek.

Oprócz szefa policyjnego lotnictwa w skład załogi, która uczestniczyła w locie wszedł nadkom. pil. Ireneusz Kazimierczak i crew chief sierż. szt. Dariusz Mądral. "Oprócz nas na pokładzie był trzyosobowy zespół transplantacyjny, którego zadaniem było pobranie narządu od dawcy w jednym ze szpitali północnej-zachodniej Polski" - podkreślił insp. pil. Robert Sitek.

Policyjni lotnicy potrzebowali niespełna dwóch godzin, żeby przetransportować z woj. zachodniopomorskiego do Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wątrobę dla 60-letniej pacjentki. "Lot przebiegł spokojnie, zmienne warunki atmosferyczne w ostatnich dniach tym razem nie przeszkodziły w realizacji tego zadania, wykonywanego na hasło GARDA, czyli z pierwszeństwem w powietrzu" - przekazała mł. insp. Anna Kędzierzawska.

"Operacja przebiegła bez żadnych komplikacji. Kilka dni po zabiegu pacjentka jest w dobrym stanie ogólnym" - mówił z kolei koordynator ds. transplantacji CSK UCK WUM Krzysztof Zając. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

bf/ ok/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony