Przejdź do treści
Źródło artykułu

KGP: policyjni lotnicy wspólnie z żołnierzami przetransportowali serce do przeszczepu

Po raz pierwszy w transporcie organu do przeszczepienia wzięli udział wspólnie policyjni i wojskowi lotnicy. Policyjny Black Hawk z sercem na pokładzie miał do pokonania trasę z Podlasia do podwarszawskiego Modlina. Pałeczkę w sztafecie po ludzkie życie przejęli wojskowi, którzy CASĄ przelecieli z Modlina do Wrocławia - przekazał rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka.

Kilka dni temu do policji wpłynęła prośba z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu o pomoc w transporcie organu do przeszczepu. "Zgodnie z obowiązującymi procedurami i po uzyskaniu odpowiednich zezwoleń do wykonania zadania została wyznaczona załoga policyjnego Black Hawka, która od kilku dni stacjonuje w pobliżu granicy polsko-białoruskiej, w składzie: mł. insp. pil. Marcin Gwizdowski, mł. insp. pil. Marcin Marcinkowski oraz Crew Chief podkom. Andrzej Sowiński i post. Norbert Hyjek" - podkreślił rzecznik KGP.

"Policyjni lotnicy z Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP wspierają Straż Graniczną na granicy polsko-białoruskiej. Każdego dnia, także nocą, policyjnym Black Hawkiem wykonują loty patrolowe, podczas których monitorują aktualną sytuację na granicy. Z uwagi na ograniczony czas, jakim dysponujemy zarówno przy transporcie organu do przeszczepu, jak i w przerwach pomiędzy oblotami granicy, najbardziej optymalnym rozwiązaniem tym razem było podjęcie decyzji o współpracy z wojskiem" - poinformował naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP insp. pil. Robert Sitek.

Sitek wskazał, że policyjni lotnicy z sercem na pokładzie wystartowali z lotniska Białystok-Krywlany. "40 minut później w Modlinie, dzięki współpracy z lotniskowymi służbami, w tym Strażą Graniczną, sprawnie i bezpiecznie przekazano serce gotowej natychmiast do startu załodze wojskowej CASY, a policyjni lotnicy mogli w tym czasie wrócić do Białegostoku, by odbyć zaplanowany lot nocny w rejonie granicy" – dodał insp. pil. Robert Sitek.

Wojskowi z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w ciągu godziny przetransportowali serce na lotnisko Wrocław-Strachowice skąd karetką pogotowia przewieziono organ do szpitala. "To już 15. transport organów do przeszczepu, w którym wzięli udział policyjni lotnicy. Mamy nadzieję, że również tym razem nasza pacjentka szybko wróci do pełni zdrowia i do najbliższych" - dodał rzecznik KGP. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

bf/ lena/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony