Sfałszowany certyfikat szczepień i nielegalna amunicja w bagażu na krakowskim lotnisku

Po raz kolejny funkcjonariusze Palcówki Straży Granicznej w Krakowie – Balicach podczas kontroli granicznej pasażerów przylatujących z Wielkiej Brytanii, ujawnili sfałszowany dokument potwierdzający wykonanie szczepień przeciwko COVID-19.

Dokumentem tym posłużył się obywatel Wielkiej Brytanii, który przyleciał do Polski w celach turystycznych. Młody mężczyzna nie miał wykonanego żadnego szczepienia przeciwko COVID – 19 i mimo to – mając świadomość obowiązujących przepisów sanitarnych – postanowił udać się w podróż lotniczą.

W celu uniknięcia kwarantanny, 21-latek przedstawił do kontroli strażnikom granicznym, sfałszowany certyfikat szczepień przeciwko COVID-19. W trakcie sprawdzeń aplikacją weryfikującą, ustalono, że jest to oryginalny dokument należący do innej osoby, w którym sfałszowane zostały dane osobowe.

Obywatel Wielkiej Brytanii został zatrzymany i przedstawiono mu zarzut posłużenia się jako autentycznym podrobionym dokumentem (art. 270 § 1 kk). 21-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał się dobrowolnie odpowiedzialności. W porozumieniu z prokuratorem ustalono wymiar grzywny w wysokości 8 tys. zł (200 stawek dziennych po 40 zł), obowiązek pokrycia kosztów sądowych przez pasażera oraz przepadek dowodu rzeczowego. Ponadto, na poczet przyszłych kar, zabezpieczona została gotówka w kwocie 2 tys. dolarów amerykańskich, którą młody mężczyzna posiadał przy sobie.

Nielegalna amunicja w bagażu obywatela Francji (fot. karpacki.strazgraniczna.pl)

Z kolei w świąteczne przedpołudnie podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Krakowie-Balicach, w plecaku należącym do 25-letniego obywatela Francji ujawniono 1 sztukę ostrej amunicji, kaliber 9 mm.

Amunicja ujawniona została w ramach nadzoru nad kontrolą bezpieczeństwa, wykonywanej przez pracowników Służby Ochrony Lotniska. Właściciel zabronionego przedmiotu planujący lot do Paryża nie posiadał zezwolenia zarówno na posiadanie, jak i przewóz broni oraz amunicji. Wyjaśnił, że jest właścicielem amunicji już od kilku lat, kiedy to otrzymał ją podczas wakacji na Korsyce i … zapomniał o niej.

Problematyczny podarunek został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i zostanie przekazany do Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.  Dalsze czynności w sprawie prowadzić  będzie Prokuratura Rejonowa Kraków-Prądnik Biały.