Przejdź do treści
Książka "Polskie wytwórnie samolotów" (fot. Dom Wydawniczy Księży Młyn)
Źródło artykułu

Książka "Polskie wytwórnie samolotów"

W marcu 2018 roku nakładem Domu Wydawniczego "Książy Młyn" ukazała się książka pt.: "Polskie wytwórnie samolotów" autorstwa Karola Plachy-Hetmana.

Karaś, Junak, Iskra, Bies, wreszcie i Orlik. Pasjonaci aeronautyki bez problemu rozpoznają w tych nazwach polskie samoloty. Lotnictwo przeszło długą drogę od pierwszych siermiężnych, drewnianych konstrukcji owiniętych bawełnianym płótnem po dzisiejsze nowoczesne modele półskorupowe.

Historia polskich wytwórni samolotów rozpoczyna się w 1909 roku, kiedy na Polu Mokotowskim powstało Warszawskie Towarzystwo Lotnicze Awiata. Stamtąd autor zabiera nas w podróż po całym kraju. Obok najbardziej znanych ośrodków polskiego przemysłu lotniczego – WSK PZL Świdnik i Mielec, Centralne Studium Samolotów w Warszawie – w książce poznajemy też historię awiacji w Poznaniu, Lublinie, Łodzi czy Białej Podlaskiej.

"W latach 20. XX wieku funkcjonowała inna terminologia niż obecnie. Samolot nazywano aeroplanem lub rzadziej maszyną latającą. Paliwo do silników – gazoliną, bo dawało „gaz” silnikowi. Do smarowania używano zaś naturalnej oliwy zamiast specjalnego oleju silnikowego, który powstał dopiero na przełomie lat 20. i 30. Obracające się śmigło określano kołem pędnym, bo ten element nadawał pęd (ciąg) aeroplanowi. O karabinach maszynowych zamontowanych na samolotach mówiono kulomioty, gdyż miotały kulami. Nie używano także określenia lotnisko – w spuściźnie po zaborcach funkcjonowały określenia aeroport lub aerodrom, ale w środowisku lotniczym  powszechnie  mówiono  pole  lub  plac  ćwiczeń. Z kolei słowo pilot w języku polskim zagościło bardzo wcześnie, bo nie przyjęło się słowo aeronauta. Pierwsze hangary często nazywano remizami, korzystając z terminologii stosowanej w straży pożarnej." – pisze we wprowadzeniu Karol Placha-Hetman.

W części pierwszej, obejmującej lata 1909–1939, autor opisuje Warszawskie Towarzystwo Lotnicze „Awiata”, Centralne Warsztaty Lotnicze i Centralne Zakłady Lotnicze, Zakłady Mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz w Lublinie (Lubelska Wytwórnia Samolotów w Lublinie), Wielkopolską Wytwórnię Samolotów SA „Samolot”, Podlaską Wytwórnię Samolotów w Białej Podlaskiej, Doświadczalne Warsztaty Lotnicze w Warszawie, Państwowe Zakłady Lotnicze PZL w Warszawie.

Część druga, obejmująca lata 1944‒2000, zawiera opis: Lotniczych Warsztatów Doświadczalnych w Łodzi, Centralnego Studium Samolotów w Warszawie, WSK PZL Mielec w Mielcu, WSK PZL Okęcie w Warszawie, WSK PZL Świdnik w Świdniku, a także Wojskowych Zakładów Lotniczych w Bydgoszczy.

Opowieść o polskim lotnictwie to jednak nie tylko fabryki i kolejne produkowane przez nie modele samolotów, ale przede wszystkim ludzie, których pasja pozwoliła najpierw na rozwój, a następnie na odbudowanie zniszczonego przez dwie wojny światowe przemysłu. Oblatywacze, inżynierowie, miłośnicy awiacji są nie mniejszym bohaterem tej książki niż maszyny.

Karol Placha-Hetman jest również współautorem opublikowanej dwa lata temu książki pt.: "Lotniska w Polsce", która przybliża historię portów lotniczych w Polsce. W ciekawy sposób zostały w niej opisane polskie lotniska – te, które dawniej obsługiwały regularny pasażerski ruch lotniczy, działające obecnie oraz planowane.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony