II turnus jesiennego obozu żaglowo-falowego
Zgodnie z planem 2 listopada br o godz 9.00 w sali odpraw przy dolnym hangarze nastapiło oficjalne powitanie uczestników II turnusu jesiennego obozu żaglowo-falowego zorganizowanego przez KSS-GSS Otwarcia dokonali ze strony KSS Marek J, Marek K, i GSS Bogdan B. oraz Leszek Ż. Po krótkiej części oficjalnej przystąpiliśmy do powtórki szkolenia w lotach na Żarze. Powtórki bo już wieczorem poprzedniego dnia Sebastian i ja przeprowadziliśmy takie szkolenie dla większości przybyłych uczestników. Miłym zaskoczeniem jest obecność nie tylko pilota z Danii ale także z Austrii i Kanady. Po przebrnięciu przez papierologię ustalono pierwszy plan lotów. Na szczęście pogoda dopisała i oprócz standartowego żagla trochę zafalowało. Cztery Puchacze i kilku solo na Magurce lub Żarze latały od świtu do zmierzchu. Jak zawsze i wszędzie pierwszy dzień jest traktowny jako rozruchowy. Cieszy to, że grupa bardzo szybko zintegrowała się. W niedzielę ze względu na słaby wiatr i przewidywane w popołudniowych godzinach przelotne opady deszczu, rozpoczęliśmy loty tradycyjnie na Puchaczach. Niestety żagiel był tak słaby, że tylko jeden Junior zdecydował się na start. Decyzja słuszna bo na Magurce latało pięć Puchaczy z doświadczonymi pilotami. Po południu zaczęły przechodzić fale deszczu dlatego postanowiliśmy przerwać starty. Dzień należy również uznać za udany. Na poniedziałek prognozowano wystąpienie fali nawet diamentowej ale to może opiszą Ci którzy polecieli. Ja niestety mogłem latać tylko w weekend.
Marek Korneć
Komentarze