Przejdź do treści
Źródło artykułu

Kanada: zmiany klimatu wśród najważniejszych tematów rozmów o przyszłości lotnictwa

Dla lotnictwa najważniejszy jest problem zmian klimatu. Polsce zależy na tym, by rozstrzygnięcia środowiskowe brały pod uwagę interesy narodowego przewoźnika – podkreślił w rozmowie z PAP szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson.

PAP: Kwestie zmian klimatu są wśród najważniejszych tematów trwającego w Montrealu zgromadzenia ogólnego ICAO, Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego. Jakie są oczekiwania Polski?

Piotr Samson: Po pierwsze działania środowiskowe. Chodzi o to, by nie uderzyły w narodowego przewoźnika. Druga rzecz – w naszym interesie jest to, by państwo z naszego regionu weszło do Rady ICAO.

PAP: Zgromadzenie ICAO odbywa się w dwóch ważnych kontekstach: Ukraina i zmiany klimatu. Jak podchodzić do zmian klimatu ma ktoś, dla kogo lot samolotem to np. tylko podróż wakacyjna?

Piotr Samson: Można odnieść wrażenie, że branżę ocenia się tylko przez wielkość emisji CO2. Niemniej staramy się te emisje ograniczać. To np. nowe rodzaje paliw, zastępujących zwykłą kerozynę. Kolejny element: nowe samoloty, z nowymi technologiami, chodzi głównie o silniki. To również działania na ziemi. Zmieniamy typ napędu pojazdów, które jeżdżą na lotniskach, zmieniamy zasilanie na fotowoltaikę.

Dyskusja, często emocjonalna, dotyczy szybkości wprowadzania zmian. Są kraje, które chcą szybkich zmian, są państwa, które mówią „a może wolniej”. Walne zgromadzenie służy znalezieniu porozumienia, które przekłada się na finansową równowagę. Chodzi o to, by linie lotnicze z kraju X nie były tańsze, bo latają na tanich samolotach, używają tańszej benzyny i nie płacą podatków.

PAP: Czy to spór między bogatą Północą a biednym Południem?

Piotr Samson: Jednego można być pewnym – w znalezieniu porozumienia w dużej części pomogą zakulisowe rozmowy. To co ciekawe w takich uzgodnieniach to sformułowania, bo mamy tu połączenie świata prawniczego ze światem dyplomacji, więc brzmienie dokumentów jest na pewnym poziomie ogólności. Potem to jest przekładane na konkretne rozstrzygnięcia w poszczególnych krajach. Może więc to oznaczać opóźnienia, ale kierunku to już nie zmieni.

PAP: W lipcu br. Rada ICAO potępiła działania rządu Białorusi, w wyniku których w maju 2021 r. samolot linii Ryanair został zmuszony do lądowania w Mińsku. Informację o bombie uznano za fałszywy pretekst. Czy na krajach członkowskich ICAO można wymusić przestrzeganie zasad?

Piotr Samson: W przypadku samolotu Ryanair mieliśmy kwestię bezpieczeństwa w kontekście bezprawnej ingerencji. Rada ICAO przekazała sprawę zgromadzeniu ogólnemu, czekamy na zatwierdzenie rezolucji, potem sprawa ta zostanie przekazana na forum ONZ i to ONZ będzie podejmować ewentualne decyzje o sankcjach.

ICAO sprawdza, czy członkowie przestrzegają zasad i ma możliwość zawiesić dane państwo czy danego operatora. W przypadku np. przewoźników rosyjskich ICAO nie może nic zabronić Rosji na jej własnym terytorium, mogą więc tam np. latać samoloty, które zostały ukradzione firmom leasingowym. Natomiast inne kraje są upoważnione, by tych samolotów nie wpuścić. Tak jest np. między Polską a Białorusią i Rosją. Po incydencie z Ryanairem kraje Unii Europejskiej przestały wpuszczać samoloty z Białorusi.

PAP: Czy wydarzenia takie jak inwazja Rosji na Ukrainę sprawiają, że zmieniają się przepisy?

Piotr Samson: Tak, stąd m.in. wzięły się przepisy dotyczące konfliktów zbrojnych. Dlatego Ukraina mogła powiedzieć, że zamyka niebo nad swoim terytorium. Temu towarzyszy system wymiany danych, gdzie dla bezpieczeństwa systemy przepływu informacji są dublowane.

PAP: W przypadku lotu Ryanair problemem była błędna informacja przekazywana załodze.

Piotr Samson: Nie możemy oczekiwać od kapitana samolotu, by zajmował się sprawdzaniem wiarygodności otrzymywanych informacji. To rola rozwijanych systemów sztucznej inteligencji i zespołu znajdującego się na ziemi. W przypadku białoruskim kapitanowi uniemożliwiono kontakt z jego bazą operacyjną.

PAP: Co może zrobić ICAO w sprawie Rosji? Czy np. Rosja zostanie wykluczona z władz ICAO?

Piotr Samson: Rada składa się z 36 państw. Tu są trzy grupy: państw największych i najważniejszych i te państwa zawsze zasiadają w Radzie jest też mniej znacząca grupa druga i dla nas bardzo interesująca trzecia grupa, do której państwa wybierane są na zasadzie rotacji. Czekamy na wyniki wyborów.

z Toronto Anna Lach

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony