Przejdź do treści
Źródło artykułu

Kanada: potrzebny urząd do gromadzenia danych o niezidentyfikowanych zjawiskach powietrznych

W Kanadzie potrzebna jest rządowa agencja, która będzie na bieżąco gromadziła dane o niezidentyfikowanych obiektach powietrznych i wyjaśniała przyczyny tych anomalii – uznali w raporcie naukowcy z biura głównego doradcy naukowego rządu.

W opublikowanym w ostatnich dniach raporcie „Sky Canada Project” (projekt niebo nad Kanadą) naukowcy podkreślili, że rząd powinien wskazać ministerstwo lub rządową agencję, która będzie gromadzić zgłoszenia zarówno od załóg samolotów, jak i zwykłych ludzi. Instytucja ta miałaby wyjaśniać przyczyny anomalii za pomocą gromadzonych danych oraz we współpracy z NAV CANADA, która jest odpowiedzialna za nawigację samolotów nad Kanadą.

Według różnych źródeł w Kanadzie co roku obserwuje się od 600 do 1000 niewytłumaczalnych zjawisk w powietrzu. Autorzy raportu podkreślili, że w badaniu opinii publicznej przeprowadzonym dla potrzeby tego dokumentu jedna czwarta respondentów zadeklarowała, że miała do czynienia ze zjawiskiem, które nie dawało się wyjaśnić. Tylko 10 proc. zwróciło się do kogoś z taką informacją, a 40 proc. przyznało, że nie wiedziało, gdzie należałoby się zgłosić.

Jak podkreślili autorzy raportu, obecnie dane są rozproszone po różnych instytucjach, a jeśli prowadzone jest jakieś dochodzenie, to dotyczy przypadków związanych z bezpieczeństwem narodowym i bezpieczeństwem transportu. Większość Kanadyjczyków opowiedziała się za wskazaniem rządowej instytucji, która przyjmowałaby tego typu zgłoszenia.

W raporcie przypomniano, że w styczniu i lutym 2023 r. doszło do kilku niewyjaśnionych zjawisk w przestrzeni powietrznej Kanady. Do najbardziej znanych należy przelot balonu znad Alaski, nad zachodnią Kanadą aż do pozostałej części terytorium USA. Balon został zestrzelony w lutym 2023 r. niedaleko amerykańskiego wybrzeża. 11 lutego 2023 r. nad kanadyjskim terytorium Jukonu został zestrzelony inny balon.

Na początku 2023 roku biuro głównego doradcy naukowego rządu Kanady (Chief Science Advisor of Canada) zapowiedziało realizację „Sky Canada Project”. Jego zadaniem jest nie tylko zaproponowanie zasad zbierania informacji o niewyjaśnionych zjawiskach w powietrzu, ich analiza i monitoring przestrzeni powietrznej, ale także walka z dezinformacją i zachęcanie Kanadyjczyków do przekazywania informacji.

Raport proponuje zasady obserwacji zjawisk określanych już nie jako UFO (niezidentyfikowany obiekt latający), ale jako UAP (Unidentified Aerial Phenomenon – niezidentyfikowane zjawisko powietrzne). 

„Ta zmiana terminologii potencjalnie może ograniczyć stygmatyzację związaną z (tego typu - PAP) zjawiskami” – podkreślono w raporcie.

Powołując się na kanadyjską organizację gromadzącą informacje o niewyjaśnionych zjawiskach, Mutual UFO Network, autorzy raportu podkreślili, że z 321 zjawisk, które były analizowane przez różne organizacje w 2024 r., 31 proc. nie dało się wyjaśnić ze względu na niewystarczającą ilość dostępnych informacji.

W maju 2023 r. przedstawiciele rządu Kanady uczestniczyli w pierwszym międzynarodowym spotkaniu na temat niezidentyfikowanych zjawisk, zorganizowanym w Pentagonie. W spotkaniu brali udział przedstawiciele sojuszu wywiadowczego Five Eyes, do którego poza Kanadą i USA należą Australia, Nowa Zelandia i Wielka Brytania. Wcześniej takie spotkanie przeprowadziła NASA. Eksperci NASA uznali, że naukowe badanie niewyjaśnionych zjawisk jest potrzebne ze względu na zainteresowanie społeczeństwa oraz bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej.

Z Toronto Anna Lach

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony