Japonia umieściła na orbicie okołoziemskiej satelitę radarowego, który ma obserwować Koreę Północną i katastrofy
Japonia z powodzeniem wystrzeliła w czwartek rakietę z satelitą radarowym, zbierającym m.in. dane wywiadowcze – poinformowała agencja Kyodo. Tokio chce w ten sposób usprawnić reagowanie na katastrofy i monitorować rozwój wydarzeń w północnokoreańskich obiektach wojskowych.
Rakieta 46 H2A, obsługiwana przez Mitsubishi Heavy Industries Ltd., wystartowała z Centrum Kosmicznego Tanegashima w prefekturze Kagoshima po jednodniowym opóźnieniu, spowodowanym złą pogodą i weszła na zaprogramowaną orbitę.
Satelita radarowy może rejestrować obrazy na ziemi w nocy, a także w trudnych warunkach pogodowych. Według Cabinet Satellite Intelligence Center, które zleciło Mitsubishi Heavy zadanie wystrzelenia rakiety, można go wykorzystać do przekazywania danych w przypadku klęski żywiołowej.
Projekt stworzenia najnowszego satelity radarowego kosztował 51,2 miliarda jenów (396 milionów dolarów). Rakieta, która go wyniosła, wykorzystuje do napędu paliwo ciekłe, ma 53 metry długości i 4 metry średnicy.
Komentarze