Tylko nieliczni będą dilerami map FAA

Federalna Administracja Lotnictwa USA, FAA (ang.: Federal Aviation Administration) nie będzie już oferować hurtowych cen map lotniczych dilerom, których łączna sprzedaż plasuje się poniżej 5000$ rocznie. Natomiast detaliści, którzy osiągają wyznaczone minimum sprzedaży, mogą zostać Agentami Map w nowym systemie nadzorowanym przez Krajowe Lotnicze Służby Nawigacyjne (ang.: National Aeronautical Navigation Services) (oddział FAA).

Agenci mogą kupować mapy z 50% zniżką w stosunku do ceny katalogowej, jeśli zrezygnują ze zwrotu niesprzedanych egzemplarzy po wygaśnięciu ich aktualności. Mogą też uzyskać 40% rabat z możliwością zwrotu, jednak nie więcej niż 20% zamówionych map. Agenci Map mogą również być dilerami dla mniejszych sklepów oraz ustalać własne stawki i warunki transakcji.

Jednym z takich agentów jest Chartdealer. Zdaniem tej firmy, przed wprowadzeniem zmian ponad 90% sprzedaży detalicznej było w rękach mniejszych dystrybutorów. Obecnie nie spełniają nowych zasad FAA, więc muszą kupować mapy od pośredników. Firma Chartdealer oferuje im sprzedaż map z taką samą 40% zniżką, jaką otrzymywali dotychczas od FAA, ale bez możliwości zwrotu.

Jeśli placówki operacyjne FBO ( ang.: fixed base operator) i szkoły lotnicze zrezygnują z ich posiadania, to coraz trudniej będzie pilotom znaleźć potrzebną im mapę.

Kierując się ideą cięcia kosztów, FAA przeniosła całą sprzedaż do Internetu. A ograniczona liczba odbiorców do tych, którzy składają większe zamówienia, tylko ułatwia cały proces sprzedaży.

Na stronie internetowej FAA stworzona została lista około 450 autoryzowanych przez FAA przedstawicieli, którzy zgodzili się na współpracę na nowych zasadach. Jednak zaledwie niecała połowa z nich zgodziła się funkcjonować jako dystrybutorzy dla mniejszych dilerów.

Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AVweb.