TSA w ryzach nowej ustawy
Na mocy nowej ustawy, Administracja Bezpieczeństwa Transportu, TSA (ang.: Transportation Security Administration) ma stosować się do takich samych procedur jakie obowiązują inne agencje rządowe przy wydawaniu przepisów w nagłych wypadkach. Taką ustawę wprowadziła ponadpartyjna grupa Kongresmenów, z których wszyscy są członkami ostatnio utworzonego Klubu Lotnictwa Ogólnego.
TSA wciąż może szybko reagować na bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa poprzez wydawanie nadzwyczajnych dyrektyw i rozporządzeń. Lecz jeśli zasady będą utrzymane przez okres dłuższy niż 180 dni, administracja będzie musiała przeprowadzić formalny proces ustawodawczy. Będą jej dotyczyć także wszystkie ustalone zasady uchwalania rozporządzeń i dyrektyw.
„Celem takich działań jest doprowadzenie do spójności w sposobie wywierania wpływu przez agencje,” powiedział prezes Krajowego Stowarzyszenia Lotnictwa Biznesowego, NBAA (ang.: National Business Aviation Association), Ed Bolen.
„Prawo to pozwoli nam współpracować z TSA w szybkim reagowaniu na bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwu. A co za tym idzie, proces weryfikacji zbalansuje odpowiednio ryzyko z potencjalnymi wpływami przemysłu," powiedział Bolen. Ustawa jest współfinansowana przez Reprezentantów Allen’a Boyd’a (Demokratę z Florydy), Vernon’a J. Ehlers’a, (Republikanina z Michigan), Sam’a Graves’a (Republikanina z Montany) oraz Thomas’a Petri’ego (Republikanina z Wisconsin).
Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AVweb.
Komentarze