Terrafugia przyspiesza rozwój programu latającego samochodu
Firma Terrafugia ogłosiła, iż rozpoczął się kolejny etap rozwoju konstrukcji nazywanej latającym samochodem. Na targach AirVenture, w Oshkosh, mająca siedzibę w Massachusetts spółka zaprezentowała projekt modelu Transition, który niebawem ma zostać wprowadzony do produkcji.
Według Anny Mracek Dietrich, dyrektora ds. operacyjnych, przedstawiona koncepcja jest uściśleniem pierwotnej wersji, która dodatkowo w ostatnim czasie przeszła badania aerodynamiczne mające określić jak maszyna będzie się zachowywała zarówno w powietrzu, jak i na drodze.
Wartość prac nad prototypem jest trudna do przecenienia, ponieważ Transition jest pierwszą tego typu konstrukcją lotniczą. Fakt, iż prototyp przeszedł pomyślnie testy w powietrzu znacznie go przybliżył do momentu wprowadzenia do komercyjnego użytku. Podczas AirVenture, film z testów w locie był wyświetlany na płaskim monitorze zamontowanym w kokpicie Terrafugii.
„Maszyna wzbudzała duże zainteresowanie i rozmawiali o niej ludzie nawet z poza branży lotniczej. To jest właśnie wyznacznikiem szans tej niecodziennej koncepcji,” powiedział Richard Gersh, wiceprezes ds. rozwoju biznesu. Projekt rozwijał się w szalonym tempie. Firma powstała w 2006 r., a dwa lata później prototyp wykonał swój pierwszy lot. Nie było to łatwe zadanie, zauważył Carl Dietrich, dyrektor generalny.
Tuż przed targami AirVenture, Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA), zezwoliła na podwyższenie o 50 kg wagi maszyny, co będzie się wiązało z ulepszeniem zabezpieczeń wymaganych do poruszania się po drogach, w tym m.in. zwiększenia absorbujących energię stref zgniotu oraz montażu sztywnych klatek bezpieczeństwa dla ochrony pasażerów. W kokpicie zamontowano też dotykowy ekran i dodatkowo poprawiono profil skrzydeł oraz mechanizm ich składania. Transition zasilany jest 100-KM silnikiem Rotax 912S z pchającym śmigłem, które jest zablokowane gdy konstrukcja porusza się po ziemi. W czasie jazdy po drogach maszyna jest napędzana przez tylne koła.
Pierwsze dostawy planowane są na koniec 2011 r., co jest jak przyznają przedstawiciele Terrafugii dość optymistycznym założeniem. Aktualnie firma posiada już około 80 zamówień na maszynę, której cena nie została jeszcze dokładnie skalkulowana, ale producent przewiduje, iż będzie się ona mieściła w przedziale pomiędzy 200 000 a 250 000 dolarów.
Tłumaczenie z GaNews
Komentarze