Rosja rozważa dodatkowe lotniska dla tanich przewoźników
Władze rosyjskie rozważają możliwość uruchomienia w regionie Kaługa nowych lotnisk, Ramenskoje oraz Yermolino dla przewoźników niskobudżetowych. Nowe porty są niezbędne ponieważ moskiewskie porty Domodiedowo, Szeremietiewo oraz Wnukowo nie będą w stanie obsłużyć spodziewanego wzrostu ruchu pasażerskiego.
Plany uruchomienia przez Aeroflot i UTair przewoźników niskobudżetowych miałyby potwierdzić przewidywania wzrostu liczby pasażerów obsługiwanych przez istniejące lotniska w Moskwie, które przez pierwsze siedem miesięcy br. zarejstrowały ponad 56,3 mln pasażerów (+14,9%). Aeroflot zamierza operować tanim przewoźnikiem z lotniska Domodiedowo, a UTair z Yermolino.
W opinii ekspertów, przy minimalnych nakładach inwestycyjnych lotnisko Jermolino obsłużyłoby rocznie od 6 do 10 mln pasażerów.
Położone 40 km od Moskwy lotnisko Ramenskoje rozważane jest, jako lotnisko cywilne od lat. Wykorzystywane obecnie jako obiekt do przeprowadzania lotów testowych samolotów wojskowych jest również co dwa lata gospodarzem pokazów lotniczych MAKS Air Show.
Źródło: PRTL.pl
Komentarze