NTSB: władza dla kontrolerów w sytuacjach awaryjnych
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu, NTSB (ang.: National Transportation Safety Board) chce, by kontrolerzy ruchu lotniczego mogli niezależnie od załogi samolotu oznaczać kod transpondera samolotu jako alarmowy. Propozycja rady opiera się na słynnym wodowaniu samolotu US Airways na rzece Hudson, kiedy to załoga nie ustawiła swojego transpondera na kod 7700. NTSB nie wini ich za to. Jednak wybierając kod alarmowy, pełen zestaw danych dotyczących samolotu pojawia się na ekranach większej liczby kontrolerów. A to, jak uważa NTSB, mogłoby poprawić obsługę przestrzeni powietrznej, pracę zespołową oraz efekty działań w sytuacjach awaryjnych.
Zalecenie bezpieczeństwa NTSB popiera środowisko kontrolerów. Przyniosłoby ono zmiany w lotniskowym systemie radarów nadzorujących i zautomatyzowanym systemie terminalu radarowego. Poprawiłaby się także jakość i sposób pracy kontrolerów. Mogliby wtedy niezależnie identyfikować statki powietrzne znajdujące się w niebezpieczeństwie, nie czekając na sygnał zajętych zazwyczaj w takich sytuacjach załóg. Kontrolerzy w innych obiektach mieliby wtedy dostęp do pełniejszych danych, pracując nad określonym problemem.
Doug Church, w imieniu Krajowego Stowarzyszenia Kontrolerów Ruchu Lotniczego, NATCA (ang.: National Air Traffic Controllers Association), powiedział, że propozycja „ma sens i w gruncie rzeczy jest praktycznym i dobrym pomysłem na wzrost bezpieczeństwa w lotnictwie.”
Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AVweb.
Komentarze