G3000 w kokpicie Piper Jet'a
Piper Aircraft zamontuje nowy zestaw awioniki Garmin'a G3000 w swoim jednosilnikowym samolocie Piper Jet. Po raz pierwszy Garmin zaprezentował G3000 podczas zeszłotygodniowego 62. dorocznego zjazdu Krajowego Stowarzyszenia Lotnictwa Biznesowego, NBAA w Orlando, na Florydzie. Jest to pierwszy sterowany dotykowo zintegrowany panel lotniczy dla lekkich samolotów turbinowych.
W 2007 roku Piper wybrał Garmin’a na swojego dostawcę zestawów awioniki dla PiperJet’a, ale wtedy nie określono szczegółów. Władze Piper’a oznajmiły, że kokpit będzie obierał się na technologii Garmin’a, ale produkt końcowy będzie zawierał możliwie najnowsze rozwiązania.
Garmin wierzy, ze G3000 stanie się „kolejnym skokiem naprzód” w kokpitach samolotów lotnictwa ogólnego. „Zapowiada się, że będzie on najbardziej intuicyjnym i wydajnym systemem pokładowym spośród dotąd zaprojektowanych dla turbinowych samolotów Part 23," powiedział v-ce prezes ds. marketingu Garmin’a, Gary Kelley.
Nowy system integruje w sobie kilka składowych, napędzanych przez nowy system zarządzania statkiem powietrznym GTC 570, łącznie z prawie sześciocalowym kontrolnym ekranem dotykowym wykorzystującym menu przypominające pulpit. GTC 570 pozwala również na pełną kontrolę nad radiem, zarządzanie dźwiękiem, zarządzanie lotem, zarządzaniem systemami pogodowymi i ekranami systemów graficznych.
G3000 eliminuje tradycyjne przyciski, przełączniki i wajchy, w ich miejsce wykorzystuje technologię ekranu. W wielofunkcyjnym wyświetlaczu G3000 jest możliwość podziału ekranu tak, by piloci mogli jednocześnie przeglądać mapy, wykresy, obrazowanie terenu. Posiada też systemy ostrzegawcze, planowanie lotu, czy podgląd video. W zestawie znajduje się również technologia obrazu syntetycznego Garmin'a, SafeTaxi, czyli bezpiecznego kołowania, Flitecharts oraz opcjonalnie ChartView.
Garmin liczy na zdobycie w drugiej połowie 2011 roku certyfikacji standardu technicznego dla swojego nowego G3000.
Tymczasem, jak poinformowały władze firmy w zeszłym tygodniu, Piper wciąż jest w trakcie ustalania harmonogramu prac nad Piper Jet’em. Samolot wstępnego projektu wylatał już 320 godzin podczas 160 lotów.
„Wszystkie wstępne dane są bardzo pozytywne," powiedział prezes Piper’a, John Becker, dodając, że samolot osiągał, a nawet przekraczał zamierzoną prędkość, zasięg, oraz parametry wznoszenia.
Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AviationWeek.
Komentarze