Przejdź do treści
Źródło artykułu

Dziś ma zostać zamknięta oferta sprzedaży Eclipse

O ile nie pojawią się jakieś zmiany w ostatniej chwili, udziały Eclipse Aviation zostaną dziś sprzedane firmie Eclipse Aerospace - nowej firmie założonej przez dwóch właścicieli Eclipse E500.

Z początkiem bieżącego miesiąca Eclipse Aerospace złożyła w federalnym sądzie upadłościowym ofertę 40 mln $, a że od tego czasu nie wyłonił się żaden inny kupiec przed upływem terminu wyznaczonego przez sąd, zdaje się, że Eclipse Aerospace dobije targu.

Mike Press i Mason Holland, właściciele firmy, powiedzieli, że Eclipse w Albuquerque, nadal będzie serwisowała i dokonywała modernizacji obecnej floty, a w rezultacie na nowo rozpocznie produkcję.

Burmistrz Albuquerque, Martin Chavez powiedział, że spodziewa się, że nowa firma w niedługim czasie zacznie zatrudniać ludzi, choć stworzy jedynie kilkaset miejsc pracy, a nie około 2000, które Eclipse Aviation zapewniała w swoim najlepszym okresie. „Eclipse zawsze była dla nas ważniejsza niż samo zatrudnienie jakie zapewnia,” powiedział Chavez. "Jest symbolem postępu, który teraz zwycięsko został przywrócony miastu Albuquerque."

Holland, przewodniczący i współzałożyciel Benefitfocus, firmy zajmującej się oprogramowaniem z południowej Karoliny, powiedział w tym tygodniu, że oferta jego grupy napotyka pewne przeciwności, ale nikt nie ma zamiaru zmieniać warunków kontraktu. „Postawimy firmę na nogi i nadal będziemy obsługiwać istniejącą flotę i w miarę jak na to pozwoli rynek przywrócimy produkcję samolotu,” powiedział.

Holland złożył depozyt na jeta E500, ale nigdy go nie otrzymał. Powiedział, że spodziewa się, że potrwa to około roku zanim firma na nowo rozpocznie produkcję. Dodał, że gdy rynek zacznie wchodzić w fazę wzrostu, popyt na warte 2 miliony dolarów samoloty E500 odrodzi się. „To najniższa cena za jet,” dodał. Holland twierdzi, że pierwotna firma przegrała, starając się na wszelkie sposoby rozwijać firmę nie skupiając się na opłacalności pewnych działań. „My mamy zamiar skupić się najpierw na rentowności, później dopiero na wzroście firmy. Przy takim podejściu nie da się zbankrutować,” dodał.

Około 260 jetów E500 zostało dostarczonych odbiorcom, ale niewiele z nich dziś lata, przede wszystkim ze względu na brak części zamiennych. W czerwcu, EASA zawiesiła swój europejski certyfikat dla E500.

Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AVweb.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony