Przejdź do treści
Źródło artykułu

Dayton walczy o ośrodek rozwojowy bezzałogowych statków powietrznych

Firmy z okręgu Dayton w stanie Ohio, walczą o ustanowienie regionu krajowym centrum rozwoju bezzałogowych statków powietrznych (UAS), ale jak dotąd nie udało się uzyskać zgody na loty tych maszyn w lokalnej strefie, co jest niezbędne dla sukcesu inicjatywy.

Siły Powietrzne USA planują w przyszłości nabyć większą ilość UAS, zarządzanych przez dowództwo z bazy Wright-Patterson, zlokalizowanej na przedmieściach Dayton. Lokalny biznes lobbuje na rzecz przeprowadzania testów lotu w regionie, gdzie będzie wykonywanych większość badań programu. Według liderów biznesu najważniejszym celem działań jest stworzenie nowych miejsc pracy.

Gazeta Dayton Daily News napisała, że Dayton Develoment Coalition wraz z ośrodkiem badawczym Sił Powietrznych podjęły rozmowy z Federalną Administracją Lotnictwa USA (FAA), na temat korzystania przez bezzałogowce z krajowej przestrzeni powietrznej. FAA chłodno podeszło do pomysłu twierdząc, że UAS nie mają możliwości widzenia i unikania ruchu załogowych statków powietrznych operujących na tym samym obszarze.

„Na tą chwilę UAS nie są jeszcze gotowe do używania cywilnej przestrzeni powietrznej”, powiedział Administrator FAA Randy Babbitt, w przemówieniu do grupy przemysłu lotniczego w Scottsdale, w stanie Arizona. Zwolennicy UAS stwierdzili, że stosowane rozwiązania są coraz bardziej zawansowane i że ostatnio opracowany system „sense and avoid” pozwala na samodzielne lądowanie samolotu w przypadku zaistnienia problemów.

Członek zespołu opracowującego UAS (o wadze poniżej 45kg) powiedział, że maszyna potrzebuje do testów obszaru o powierzchni 32-48 km², który będzie wystarczający dla oceny zamontowanych czujników i urządzeń.

Więcej informacji na stronie: www.af.mil

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony