Horała: harmonogram realizacji CPK nie jest opóźniony
Przygotowawcze prace budowlane Centralnego Portu Komunikacyjnego rozpoczną się w przyszłym roku - zapewnił we wtorek w Senacie pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała. Harmonogram inwestycji jest realizowany i nie jest opóźniony - dodał.
W Senacie we wtorek odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, której tematem był "Centralny Port Komunikacyjny – klucz do bezpieczeństwa i rozwoju Polski".
"Budowa CPK, a mówiąc ściślej przygotowawcze prace budowlane rozpoczną się w przyszłym roku. (...) nie ma mowy o żadnych opóźnieniach, bo to jest jedna z takich dezinformacji, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, że ten projekt jest opóźniony" - powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.
Jak mówił, "opóźniona jest sama decyzja o rozpoczęciu budowy CPK". "Harmonogram realizacji CPK nie jest opóźniony, jest jak najbardziej realizowany" - dodał.
Horała przekazał, że na dniach ma zostać złożony wniosek o decyzję środowiskową dla Portu Solidarność wraz z węzłem kolejowym, infrastrukturą drogową i pozostałą infrastrukturą towarzyszącą.
Jak mówił, na powstaniu CPK zyskają samorządy, gminy i powiaty, które "będą notowały przyspieszony rozwój i zwiększą swoje budżety". Jego zdaniem również gminy, które teraz protestują przeciwko budowie CPK, jak Baranów, Wiskitki, "będą jednymi z najbardziej wygranych w tym procesie, staną się jednymi z najbogatszych gmin w Polsce".
Centralny Port Komunikacyjny ma być wybudowany do 2027 r. wraz z realizacją niezbędnych połączeń z komponentami sieci kolejowej i drogowej. Ma to być węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
aop/ pad/
Komentarze