Przejdź do treści
Nauka pilotażu
Źródło artykułu

Kształcenie kadr dla lotnictwa jako element budowy zasobów systemu obronnego państwa

Podstawowa różnica pomiędzy szkoleniem, a kształceniem  jest taka, że szkolenie z reguły skupia się na jednostce i procedurach, doskonaląc umiejętności manualne i techniczne. Kształcenie przez dedykowane studentom programy zwraca szczególną uwagę na rozwój ich osobowości i wiedzę.

Szkolenie uczy co i jak należy robić, kształcenie - dlaczego. Tylko wzajemne uzupełnianie i przenikanie się tych dwóch form edukacji, może być gwarantem sukcesu zawodowego i społecznego  kształtowania ucznia - pilota.
 
I jeszcze jedna ważna uwaga kształcenie zorientowane jest na przyszłość, szkolenie posiada swe korzenie w przeszłości. Metodyka lotniczego szkolenia podstawowego jest  bardzo silnie powiązana z przyszłym programem kształcenia lotniczego poprzez fakt, iż nie odbywa ono w izolacji i oderwaniu od procesów, zjawisk i zagadnień ogólnospołecznych.

Stąd też szkolenie  na podstawowym etapie drogi lotniczej młodego człowieka trzeba widzieć w znacznie szerszym aspekcie niż tylko pod kątem wyposażenia poszczególnych uczniów pilotów w umiejętność latania. Znaczny procent szkolonych, to przyszli piloci wojskowi, służb porządku publicznego, komunikacyjni, gospodarczy, sanitarni czy wreszcie wybitni sportowcy. Proces ich przygotowania do podjęcia trudnej  i odpowiedzialnej roli dowódcy statku powietrznego rozpoczyna się już podczas szkolenia podstawowego. Opóźnianie tego procesu utrudnia, a nawet może całkowicie uniemożliwić pełny rozwój osobowości dojrzałego pilota.

Na kwalifikacje wartościowego pilota składają się nie tylko umiejętności pilotażowe, lecz również cały szereg cech osobowościowych, takich jak spostrzegawczość, odwaga, zdyscyplinowanie, zrównoważenie, odporność psychiczna, zamiłowania lotnicze itp. Wykształcenie tych cech wyłącznie przez nauczanie nie jest możliwe, gdyż większość z nich leży nie w sferze intelektualnej, lecz emocjonalnej, moralnej, motywacyjnej, ambicjonalnej natomiast cechy te można w dużym stopniu zdefiniować i ocenić w trakcie szkolenia podstawowego.

Pilot, jako osoba pełniąca w społeczeństwie ważną i odpowiedzialną rolę, nie może być wyłącznie dobrym fachowcem. Powinien on być także,  patriotą,  dobrym obywatelem, człowiekiem uczciwym i cenionym w środowisku.

Według współczesnej pedagogiki nauczanie i wychowanie,  a w tym szkolenie i kształcenie są procesami jednoznacznymi, przebiegającymi  równolegle. W wyniku szkolenia podstawowego oddziałujemy nie tylko na sprawność umysłową ucznia, lecz także na jego stronę emocjonalną, moralną, etyczną. To oddziaływanie wywołuje określone stany psychiczne, utrwalające poglądy, postawy, przekonania i zainteresowania. Szkoląc ucznia pilota pobudzamy go uczuciowo i ambicjonalnie, dzięki czemu rozszerzają się jego zainteresowania i perspektywy intelektualne, rozwijają się zdolności i wzbogaca się osobowość.

Przedstawione powyżej argumenty zdecydowanie przemawiają za podjęciem racjonalnych i merytorycznie uzasadnianych działań idących w kierunku zrewidowania dotychczasowego podejścia do procesu szkolenia i kształcenia.  

Jako wsparcie tego argumentu należy przytoczyć  konkluzje wyrażoną przez gen. bryg. pil. Tomasza DREWNIAKA ze spotkania w sprawie Projektu  Lotniczej Piramidy Szkoleniowej, które odbyło się w dniu 05.12.2014 r. w Inspektoracie Sił Powietrznych i w którym uczestniczyli:

  • gen. bryg. pil. Tomasz DREWNIAK - Szef Zarządu Wojsk Lotniczych - Zastępca Inspektora Sił Powietrznych,
  • płk pil. dr inż. Waldemar GOŁĘBIOWSKI - Szef Oddziału Lotnictwa Zabezpieczającego, Zarząd Wojsk Lotniczych,
  • gen. dyw. w st. spocz. pil. Henryk PIETRZAK - Pełnomocnik Ministra Obrony Narodowej,
  • Grzegorz BRYCHCZYŃSKI – Niezależny Ekspert Lotniczy , Autor Projektu Piramida Lotnicza,
  • gen. bryg. w st. spocz. pil. Janusz KONIECZNY,
  • płk  pil. w st. spocz. Jan URBANIAK -  Departament Porządku Publicznego MSW,
  • płk pil  w st. spocz. pil. Andrzej PUSAK   PKBWL,
  • ppłk pil. Maciej WILCZYŃSKI - Kierownik Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych,
  • Pan Piotr SITAK - Szef Szkolenia Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych,
  • ppłk pil. Olgierd SZERKSZNIS - Szef Wydziału Lotnictwa Szkolnego, Oddział Lotnictwa Zabezpieczającego, Zarząd Wojsk Lotniczych,
  • ppłk pil. dr Piotr KRAWCZYK - Starszy Specjalista Oddział Programowania Procedur lotniczych i Prób w Locie, Zarząd Wojsk Lotniczych,
  • ppłk pil. Paweł BIGOS - Starszy Specjalista Wydziału Lotnictwa Szkolnego, Oddział Lotnictwa Zabezpieczającego, Zarząd Wojsk Lotniczych,
  • mjr pil. Ignacy MIĘDLARZ - Specjalista Wydziału Lotnictwa Szkolnego, Oddział Lotnictwa Zabezpieczającego, Zarząd Wojsk Lotniczych.

Skrót podsumowanie spotkania- cytat;
Zgłoszony przez Pana Brychczyńskiego „Projekt" zakładający szkolenie lotnicze cywilnych pilotów w certyfikowanych ośrodkach szkolenia lotniczego wytypowanych, celem dalszego ich zagospodarowania w lotnictwie państwowym jest zasadny,

Wdrożenie przedmiotowego „projektu" wymagało będzie powołania międzyresortowej grupy specjalistów (która określi strukturę, cele, podległość, sposób finansowania, ewentualne zmiany obowiązujących przepisów itp. kwestie), jednakże inicjatywa ta nie leży po stronie MON.

Podpisano - gen. bryg. pil. Tomasz DREWNIAK - Szef Zarządu Wojsk Lotniczych -   Zastępca Inspektora Sił Powietrznych;

Lotnicza Piramida Szkoleniowa,  może  być wstępem do kształcenia lotniczego, która miała by objąć zintegrowane szkolenie teoretyczne prowadzone równolegle ze szkoleniem praktycznym. Ten projekt wychodzi  naprzeciw racjonalizacji kosztów szkolenia lotniczego.

Program Piramidy oparty na szkoleniu kadetów lotniczych na samolotach i śmigłowcach ultralekkich w ramach programu  ‘’Świadectwa Kwalifikacji’’ pozwoli przygotować w pełni wyszkolonych  pilotów.

Niezaprzeczalną wartością tego programu będzie możliwość zdobycia przez pilota kadeta  nalotu godzinowego  podczas  wykonywanych operacji, choćby takich jak współpraca z Obroną Terytorialną  przy  usuwaniu skutków klęsk żywiołowych i możliwość koordynacji tych działań z pokładu statków powietrznych. Uzyskiwany w taki sposób nalot pozwoli w sposób zdecydowanie tańszy przygotować już wyszkolonych podstawowo pilotów do aplikowania i kształcenia kandydatów na studiach w Dęblinie.

Wstępnie oszacowany koszt Projektu w skali pierwszego roku funkcjonowania przy założeniu;
1.    Skoszarowanego szkolenia 50–ciu  Kadetów-Pilotów w cyklu  max. 12 tygodniowym do uzyskania uprawnień w ramach Świadectwa Kwalifikacji do pilotowania ultralekkich statków powietrznych,
2.     Uwzględniający koszty zakupu 15 samolotów ultralekkich i 10 śmigłowców ultralekkich dostarczonych przez POLSKI PRZEMYSL LOTNICZY,
3.    Kosztów zakwaterowania w cywilnym Ośrodku Szkolenia , kosztów logistycznych oraz wynagrodzenia kadry instruktorskiej bez sortu mundurowego,     
Przy planowanym na rok 2018 budżecie MON przeznaczonym  na WOT w wysokości ca 500 mln zł, Program Piramidy Lotniczej  może oscylować w granicach  15 mln zł.

Koszty szkolenia w minionych kilku latach w ramach wstępnego szkolenia lotniczego (20 godzin nalotu szkolenie selekcyjne samolotowe) dla kandydatów do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych  przedstawiały się następująco:


Jak pokazała praktyka  ten program szkolenia lotniczego okazał  się  mało racjonalny merytorycznie i ekonomicznie.

Doświadczenia z ubiegłych lat pokazywały, że około 10% podchorążych nie miało odpowiednich predyspozycji i zostało to wychwycone dopiero podczas praktyk realizowanych na  uczelni.

Według MON proponowane  nowe rozwiązania byłyby  tańsze. W minionym roku   koszt szkolenia 1 kandydata wynosił około 15 tysięcy złotych (obejmował szkolenie teoretyczne oraz praktyczne w liczbie 20 godzin lotu na jednego szkolonego). Tymczasem po zmianie przepisów wydatki poniesione na 1 osobę wyniosłyby  około 8, 5 tysiąca złotych (przy nalocie 11 godzin na osobę).

Resort obrony uznał jednak, że szkolenie selekcyjne powinno być obowiązkowe dla wszystkich kandydatów na studia w Dęblinie. Co więcej, ma je prowadzić sama uczelnia, a nie aerokluby. Takie zmiany znalazły się w projekcie rozporządzenia MON w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych. Za końcowy efekt wyszkolenia kandydatów odpowiada rektor-komendant uczelni. Powinien on mieć także wpływ na wszystkie etapy rekrutacji  i szkolenia podchorążych – uzasadniali  eksperci MON.

Weryfikacją predyspozycji kandydatów zajmą się wojskowi piloci-instruktorzy z Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego uczelni. Szkolenie selekcyjne, poza teorią i zajęciami na urządzeniu treningowym „Selekcjoner” obejmie 11–12 godzin lotów w powietrzu. – Choć to nalot niewielki, nam wystarczy, by ocenić, czy kandydat ma predyspozycje do latania i może kontynuować szkolenie w tym kierunku –  stwierdził rektor. Pozytywne ukończenie preselekcji będzie przepustką do udziału w rekrutacji i egzaminach wstępnych do szkoły oficerskiej.

Zdaniem władz uczelni nowe rozwiązania są korzystne, chociażby dlatego, że gwarantują jednakowy standard szkolenia. – Zachowana  też zostanie ciągłość szkolenia, od rekrutacji aż do ukończenia praktyk na trzecim roku studiów. Ważne też jest, że zajęcia będą prowadzili ci sami instruktorzy. Podczas preselekcji instruktorzy będą mogli poznać kandydatów na pilotów, co później przełoży się na ich ocenę w kolejnych etapach szkolenia podchorążych – przyznaje rektor WSOSP.

W  kontekście stwierdzenia, że "Resort obrony uznał jednak, że szkolenie selekcyjne powinno być obowiązkowe dla wszystkich kandydatów na studia w Dęblinie"’ ……   warto zauważyć, że  przedstawiona  koncepcja Komponentu Lotniczego  Wojsk Obrony Terytorialnej w trakcie spotkania w dniu 21 września 2016 w  sekcji Bezpieczeństwo -  Obronność  w Narodowej Radzie  Rozwoju przy Prezydencie RP, w sposób racjonalny koreluje z stanowiskiem MON.

Koncepcja  struktury Komponentu Lotniczego  WOT  obejmuje  zadania związane z;

  • Potrzebą  wyszkolenia wielu  pilotów śmigłowców bojowych, lotnictwa transportowego, lotnictwa myśliwskiego  oraz  dla transportu VIP,
  • Potrzebą wyszkolenia do lotniczych  licencji  znacznej liczby pilotów dla LOTNICTWA  WOJSKOWEGO i  LOTNICTWA SŁUŻB PORZĄDKU PUBLICZNEGO  (Policja, Straż Graniczna inne Służby Państwowe),
  • Możliwością  dania szansy młodym ludziom na samorealizację życiową i stabilną  perspektywę zatrudnienia w służbie państwowej,
  • Synergią pomiędzy wzmacnianiem postaw obywatelsko-patriotycznych społeczeństwa, wzmacnianiem potencjału obronnego kraju  i stymulacją Polskiego Przemysłu Lotniczego.

Działania te powinny być realizowane w oparciu o istniejące zaplecze i współpracę z certyfikowanymi Ośrodkami Szkolenia  Lotniczego  przy zapewnieniu finansowania tego Projektu z budżetu MON.

Dla zadań realizowanych w ramach wieloletniego programu Piramida Lotnicza - Komponent Lotniczy WOT  przewiduje się  następujące zadania;

  • służba ratunkowa, które obejmować będzie  poszukiwania, ratownictwo z powietrza i ziemi,
  • służba patrolowo – rozpoznawcza,
  • współpraca z innymi komponentami Wojsk Obrony Terytorialnej  przy  usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, dzięki możliwości koordynacji tych działań z pokładu statków powietrznych,
  • wsparcie Polskiego Przemysłu Lotniczego - dostawcy  statków powietrznych rodzimej produkcji  w ramach zamówień rządowych dla celów szkoleniowo operacyjnych.

Środowisko lotnicze cywilne i wojskowe jak sądzę, czeka poważna dyskusja na temat szkolenia i kształcenia  lotniczego. Dziś umiejętność latania polega na czymś innym niż 50 lat temu. Obecnie nie kulka w środku w przyrządzie pokładowym świadczy o nabyciu umiejętności pilotowania samolotu. Mamy inny sprzęt i inne realia. Jeżeli potrzeba, poprawmy metodykę i ekonomikę szkolenia w elementach tego wymagających. Piloci muszą wiedzieć, co robić, ale też dlaczego właśnie tak postępować. Musimy szanować prawa  fizyki, przepisy i  inne procedury. Zrozumienie tego wszystkiego pozwoli na łatwiejsze pilotowanie innego typu samolotu, latanie na inne lotniska  gdzie obowiązują odmienne  procedury ruchu nadlotniskowego. Pamiętajmy o tym, iż władza lotnicza nie jest utworzona do pisania programów szkolenia, ale pomoże nam we wprowadzaniu w życie tych programów,  które sami stworzymy.

Cel percepcji ucznia pilota sprowadza się do tego, by stać się doskonałym pilotem. Ale cel działalności tego samego ucznia pilota, w chwili gdy wykonuje lądowanie na samolocie, jest węższy — wylądować bezbłędnie. Aby jednak wykonać poprawnie i bezpiecznie  lądowanie, trzeba wykonać szereg poszczególnych czynności, przy czym każda z nich ma własny cel. Oznacza to że  nie tylko w warunkach VFR  należy już najczęściej pilotować ręcznie i prawidłowo obliczyć podejście do lądowania, wyrównać w odpowiedniej chwili samolot, oraz utrzymać kierunek lądowania .

Działanie takie jest elementem psychicznym działalności. W tym procesie działania realizuje się konkretny, nie dający się już rozłożyć na prostsze czynniki, uświadomiony sobie przez ucznia pilota cel. Niektóre jego czynności kształtują się od razu, bez uprzednich ćwiczeń, jedynie na skutek zrozumienia zadania, inne są wynikiem jego projekcji.  Niezwykle ważną cechą dobrego procesu szkolenia są działania, kształtujące się wyłącznie w procesie ćwiczeń. Proces ten nazywa się WYROBIENIE PRAWIDŁOWYCH  NAWYKÓW.

Kształtując się w procesie ćwiczeń, nawyki automatyzują się; mimo to jednak zawsze są one kontrolowane przez świadomość, gdyż wykonując je osiągamy świadomie obrany cel. Jego mechanizmem fizjologicznym jest stereotyp dynamiczny, będący takim układem związków warunkowo-odruchowych w korze mózgowej, jaki powstaje na skutek ćwiczenia nawyku.

Wobec współczesnej  informatycznej techniki lotniczej wspomagającą sztukę pilotowania w dalszym ciągu podstawowym determinantem wykonania zadania i bezpiecznego lotu od startu do lądowania  jest jednak pilot.

Od wczesnych lat siedemdziesiątych, na skutek  rozwoju konstrukcji lotniczych sprowadzających się do  wykonywania zadań  w warunkach coraz to większej prędkości jak i obrazowania celów można zauważyć naukowo potwierdzony DEFICYT CZASOWY  w działaniach pilota, a nawet i drugiego członka załogi biorącego udział  w wykonaniu zadania.

Dlatego tak ważnym elementem  bojowego szkolenia lotniczego który można i należy przejąć od struktur cywilnych jako standard  podstawowego szkolenia  w lotnictwie państwowym jest potencjał lotnictwa cywilnego ,który może zafunkcjonować w systemie obronnym państwa jako aport obywatelski oraz wkład w  kształcenie kadr dla lotnictwa państwowego  jako element budowy zasobów systemu obronnego państwa

Z satysfakcją należy dziś  odnotować fakt, że obecna cywilna władza lotnicza – Urząd Lotnictwa Cywilnego pracujący według standardów światowych  ICAO jawi się w społeczności lotniczej  w coraz to większym stopniu jako cywilny  Organ Państwa przyjazny dla lotnictwa General Aviation, które stanowi bazę kadrową dla wszystkich rodzajów lotnictwa w Polsce. Należy również mieć nadzieją, że prace MON nad ustanowieniem w kraju  Wojskowej Władzy Lotniczej, nadzorującej funkcjonowanie lotnictwa państwowego, pozwolą jej w ramach nadanych kompetencji nadzorować stosowanie światowych standardów lotniczych obowiązujących w państwach NATO. Należy również mieć nadzieję, że w ramach zatwierdzania programów szkolenia lotniczego uwzględniona  zostanie POLSKA SZKOŁA LATANIA, która jest uznana w międzynarodowym środowisku lotniczym i jest wyznacznikiem  standardów programowych polskiego szkolenia i  kształcenia lotniczego.

Kierunki i formuła kształcenia kadr dla lotnictwa jako element budowy zasobów systemu obronnego państwa ale i również potrzeb lotnictwa komercyjnego powinny być wpisane w międzyresortowy dokument stanowiący -  Krajową Strategię dla Lotnictwa.

Od długiego czasu brak Krajowej Strategii Dla Lotnictwa obejmującej lotnictwo wojskowe, państwowe i cywilne, która by określiła stanowisko Parlamentu i Rządu w tej sprawie. 

Brak takiego dokumentu zdecydowanie utrudnia podejmowanie decyzji kierunkowych w zakresie inwestowania w branżę lotniczą zarówno wojskową i cywilną, oraz racjonalnego wykorzystania istniejącej już infrastruktury lotniczej cywilnej jak i wojskowej.

Polskie środowisko lotnicze jest poważnie zaniepokojone brakiem takiego dokumentu i zauważa trwający od dłuższego czasu spór pomiędzy POLSKĄ RESORTOWĄ, której prominentni przedstawiciele nie mogącą dojść do consensusu w przygotowaniu DOKUMENTU STANOWIĄCEGO, który w formie swego rodzaju mapy drogowej określił by warunki brzegowe dla dalszego rozwoju  polskiej branży lotniczej.

Z dzisiejszej konferencji powinien zostać wysłany jasny sygnał płynący z dorobku i prac naukowych Katedry Zarządzania Lotnictwem Cywilnym - Wydziału Zarządzania i Dowodzenia w kierunku strony Rządowej, która w imię swej odpowiedzialności państwowej powinna przedłożyć Parlamentowi po szerokiej konsultacji ze polskim środowiskiem lotniczym taki dokument do akceptacji.

Grzegorz Brychczyński

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony