Francja i Wlk. Brytania: użycie międzykontynentalnej rakiety przez Rosję byłoby eskalacją
Użycie międzykontynentalnej rakiety przez Rosję stanowiłoby poważną eskalację – przekazały władze Francji i Wlk. Brytanii. Paryż zapowiedział, że jeżeli doniesienia się potwierdzą, to zareaguje w "odpowiedni sposób".
"Jeżeli wystrzelenie (rakiet ICBM) się potwierdzi, będzie to niezwykle poważne wydarzenie i kontynuację eskalacyjnego podejścia Rosji" – powiedział rzecznik francuskiego MSZ Christophe Lemoine, zaznaczając jednocześnie, że Francja nie ma na razie potwierdzenia, iż faktycznie doszło do użycia tych rakiet. "Jeżeli się to potwierdzi, zareagujemy w odpowiedni sposób" – dodał Lemoine.
W podobnym tonie wypowiedzieli się przedstawiciele brytyjskiego rządu, twierdząc, że wystrzelenie międzykontynentalnej rakiety balistycznej byłoby "niemoralne" i "nieodpowiedzialne", a także stanowiłoby eskalacyję ze strony Moskwy.
Siły Powietrzne Ukrainy podały w czwartek, że w porannym ataku na Ukrainę Rosja użyła m.in. międzykontynentalnej rakiety balistycznej, wystrzelonej z obwodu astrachańskiego w Rosji. Taki pocisk ma zdolność przenoszenia ładunków jądrowych, a jego zasięg sięga do 6 tys. km. Rakieta spadła w okolicach miasta Dniepr w południowo-wschodniej części Ukrainy.
Byłoby to pierwsze użycie rakiety ICBM od początku wojny.
We wtorek Władimir Putin zatwierdził nowelizację doktryny nuklearnej, która przewiduje, że podstawą użycia przez Moskwę broni jądrowej byłoby "krytyczne zagrożenie" suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji lub udostępnienie "terytorium i zasobów" do agresji na Rosję. Była to odpowiedź na niepotwierdzone dotąd oficjalnie informacje o udzieleniu przez administrację USA pozwolenia Ukrainie na wykorzystywanie broni amerykańskiej do rażenia celów w głębi Rosji. (PAP)
mws/ bst/
Komentarze