Przejdź do treści
eDA40 firmy Diamond Aviation, fot. flyingmag
Źródło artykułu

Diamond planuje opracować w pełni elektryczną treningową konstrukcję

Firma Diamond Aircraft poinformowała, że po latach eksperymentów z hybrydowymi prototypami rozpocznie prace nad swoim pierwszym w pełni elektrycznym samolotem. Konstrukcja nazwana eDA40 – będzie przeznaczona do szkolenia lotniczego i jak sama nazwa wskazuje, będzie zmodyfikowaną wersją DA40, jednosilnikowego, tłokowego, czteromiejscowego, kompozytowego samolotu, który jest w sprzedaży od końca lat 90. XX wieku.

Producent spodziewa się, że pierwszy lot samolotu odbędzie się w drugim kwartale 2022 r., a proces jego certyfikacji zakończy się do 2023 r. Jak w przypadku wszystkich samolotów elektrycznych, tak i w tym wiele zależy od akumulatora. Partnerem firmy Diamond w tym zakresie będzie firma Electric Power Systems z siedzibą w stanie Utah. Spółka ta opracowała system akumulatorów EPiC.

Oczekuje się, że eDA40 będzie mógł wykonywać loty o długotrwałości do ok 90 min, a czas ładowania baterii został określony na ok 20 min. Akumulatory mają być instalowane w „specjalnie zaprojektowanym zasobniku”, a także między silnikiem a przednią przegrodą. Celem nowego projektu jest obniżenie kosztów operacyjnych nawet o 40% w porównaniu do tradycyjnych samolotów z napędem tłokowym.


W 2009 r. firma Diamond połączyła siły z Siemensem i EADS w celu opracowania dwumiejscowego motoszybowca z seryjnym hybrydowo-elektrycznym układem napędowym. Starek powietrzny o nazwie DA36 E-Star poleciał po raz pierwszy w 2011 r. Diamond dołączył również do Siemensa przy innym eksperymentalnym hybrydowym dwusilnikowym elektrycznym projekcie, który wykonał dziewiczy lot w 2018 r.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony