Gulfstream G650 coraz bliżej certyfikatu
Gulfstream G650, którego program lotów testowych został 2 kwietnia czasowo przerwany z powodu katastrofy jednego z prototypów, ukończył w ostatnim czasie cykl lotów wymaganych do uzyskania certyfikatów typu Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) oraz Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA). Ostateczne zatwierdzenie oczekiwane jest do końca bieżącego roku, a wprowadzenie maszyny na rynek w 2012 r.
Mający siedzibę główną w Savannah, w stanie Georgia, producent poinformował, iż od dnia 16 lipca cztery napędzane silnikami Rolls-Royce BR725 samoloty wykonały ponad 535 lotów i spędziły w powietrzu łącznie ok. 1760 h. ”Jesteśmy na dobrej drodze do uzyskania certyfikatu jeszcze w tym roku”, powiedział Pres Henne, wiceprezes Gulfstreama.
Egzemplarz nr 6004 - pierwszy w pełni wyposażony G650, ukończył testy m.in. systemu ostrzegania o ruchu i unikania kolizji TCAS oraz systemu ostrzegania przed przeszkodami naziemnymi, natomiast egzemplarz nr 6003, weryfikował sprawność systemu przeciwoblodzeniowego. Po katastrofie z kwietnia br., samoloty tego typu zostały z powrotem dopuszczone do latania dopiero 28 maja.
G650 to dotąd największa maszyna z rodziny Gulfstream. Odrzutowiec posiada imponujące osiągi; maksymalną prędkość przelotową 0,925 Macha, maksymalny pułap operacyjny 15000 metrów i zasięg (przy 0 ,85 Macha) prawie 13000 km. Może zabrać do 18 pasażerów. Na pokładzie jest również oddzielne pomieszczenie dla drugiej załogi, która jest wymagana w przypadku wykonywania lotów długodystansowych.
Komentarze