Przejdź do treści
Źródło artykułu

Jurgis Kairys przeżył wypadek samolotu w Grecji

24 września, ok godz. 16.00 Litewski pilot akrobacyjny Jurgis Kairys rozbił się na Morzu Egejskim. Pilot przeżył wypadek i przez kilka godzin dryfował na kawałku wraku samolotu w oczekiwaniu na pomoc.

Po zdarzeniu Kairys powiedział, iż zostało ono spowodowane awarią silnika samolotu SU-26 na wysokości 1000 metrów w locie z Kawali do Aten. Kairys musiał ratować się skokiem na spadochronie, na którym wylądował w morzu.

"Ok. pół godziny po tym jak wystartowałem z Kawali doszło do niespodziewanej usterki silnika. (...) W morzu spędziłem ok. 2 godziny 40 minut. Ale żeby być bardziej precyzyjnym, to nie oczekiwałem tylko na pomoc, ale płynąłem ku wyspie i miałem nadzieję, że dopłynę tam do rana. Ale płynąłem w ubraniu i szło mi to bardzo wolno". Dodał, iż przywiązał sie do kawałka samolotu żeby być bardziej widoczny z powietrza.

Śmigłowiec ratunkowy przybył na miejsce wypadku po prawie trzech godzinach, ale po dwóch nawrotach wokół szczątków unoszących sia na powierzchni początkowo nie odnalazł lotnika. Kairys jest jednym z najlepszych pilotów akrobacyjnych klasy Unlimited na świecie.

Litwin był w drodze na pokazy lotnicze Athens Flying Week (22-28 września), których był jedną z atrakcji.
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony