Przejdź do treści
Dziennik Polski
Źródło artykułu

Balice muszą poczekać

Nie ma pewności, kiedy i w jaki sposób ponad 30 hektarów pod rozbudowę lotniska trafi do samorządów, a później do spółki Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków - Balice. Planowane na dziś podpisanie porozumienia w tej sprawie najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku.

Według Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego sprawa jest załatwiona. Z inicjatywy wojewody małopolskiego Jerzego Millera marszałek małopolski, prezydent Krakowa i wójt Zabierzowa otrzymają prawo użytkowania wieczystego do działek w Balicach, każdy z samorządów po jednej trzeciej. Wojewoda ma zwolnić samorządy z pierwszej opłaty, więc te nie zapłacą za prawo do ziemi ani złotówki. Potem prawo użytkowania wieczystego zostanie wniesione aportem do spółki MPL Kraków - Balice. Tyle tylko, że porozumienie miało być podpisane już tydzień temu, ale z powodu nagłego wyjazdu służbowego marszałka Marka Nawary przełożono ceremonię. Na dziś przedstawiciele wszystkich stron porozumienia mają zarezerwowany czas na podpisanie wspólnego wystąpienia Małopolski, Krakowa i Zabierzowa do Agencji Mienia Wojskowego, ale dzisiejszy termin też może być nieaktualny.

Wszystko zależy od dzisiejszego posiedzenia Zarządu Województwa Małopolskiego. Wprawdzie członkowie mają dyskutować o wspólnym wystąpieniu do AMW, ale decyzja w tej sprawie wcale nie musi być podjęta. Na wczorajszej sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego marszałek Nawara sugerował wręcz, że władze regionu będą czekać na rozwianie wszystkich wątpliwości w tej sprawie. A chodzi o to, że oprócz przekazania samorządom prawa użytkowania wieczystego należy brać pod uwagę, czy tereny w Balicach mogą się znaleźć w rozporządzeniu Rady Ministrów (wtedy w użyczenie otrzymałoby je tylko województwo małopolskie, a nie Kraków i Zabierzów, czy po likwidacji AMW grunty nie trafią do samorządu województwa i czy nawet jeśli przejmie je Skarb Państwa, to czy nie będzie można skomunalizować tych gruntów (bo tak zrobiono w Poznaniu).

Samorządom lokalnym chodzi nie tylko o zapewnienie terenów pod rozwój lotniska, bo spółka MPL dysponuje tymi gruntami na cele budowlane. Przy okazji małopolscy samorządowcy chcieliby uzyskać większy wpływ na zarządzanie lotniskiem. A to będzie możliwe poprzez wniesienie aportu do spółki w postaci gruntów pod inwestycje. Tyle tylko, że takie rozwiązanie (bez negatywnych skutków finansowych dla samorządów) jest możliwe tylko w przypadku prawa użytkowania wieczystego lub wtedy, gdy nieruchomość zostanie skomunalizowana.

Pełna treść artykułu w dzisiejszym Dzienniku Polskim

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony