Przejdź do treści
Wskaźnik kąta natarcia do samolotów firmy BendixKing/Honeywell
Źródło artykułu

Wskaźnik kąta natarcia do samolotów firmy BendixKing/Honeywell

Na tegorocznej Konwencji AEA w Nashville w USA amerykański producent awioniki BendixKing/Honeywell po raz pierwszy zaprezentował  wskaźnik kąta natarcia KLR10, dedykowany do samolotów GA, ultralekkich i eksperymentalnych.

Kąt natarcia skrzydła odgrywa bardzo dużą rolę podczas lotu. Przekroczenie jego maksymalnej wartości (zwykle kilkanaście stopni) powoduje gwałtowny spadek siły nośnej "wytwarzanej" przez skrzydło, w efekcie czego prowadzi to do przeciągnięcia i (w najlepszym przypadku) utraty wysokości lotu. Gorsza ewentualność to korkociąg ze wszystkimi tego konsekwencjami. 

Omawiane problemy rozwiązuje urządzenie  KLR 10 BendixKing/Honeywell, znajdujące się w ofercie firmy DRABPOL – dealera awioniki tego producenta.

To małe urządzenie   zapewnia  dokładną i natychmiastową  informację o zapasie siły nośnej, która jest marginesem  bezpieczeństwa przed przeciągnięciem.

System ten ( Angle of Attac- AoA) składa się z czujnika (skrzydełka) montowanego na dolnej powierzchni skrzydła i czytelnego wskaźnika informującego, czy samolot leci na "bezpiecznym" kącie natarcia (zielone pole), czy kąt natarcia znacznie wzrasta (okolice 10 stopni) (pole żółte), czy też jest już w niebezpiecznym zakresie (pole czerwone). Do tego dochodzi odpowiednia sygnalizacja dźwiękowa.  Zarówno sygnalizacja wizualna, jak  i alerty dźwiękowe o spadającej sile nośnej wyprzedzają  stan niebezpieczny dużo wcześniej niż w tradycyjnych systemach

KLR 10 wyposażony jest w niezależny od systemu Pitot/Static, więc może być używany nawet, gdy istniejąca instalacja danych powietrznych jest zagrożona lodem, wodą lub innymi zanieczyszczeniami.

W samolotach ultralekkich system  monitorowania kąta natarcia można montować bez STC. Prawdopodobnie wkrótce europejski nadzór lotniczy (EASA) pójdzie śladem swojego amerykańskiego odpowiednika FAA i pozwoli na montaż tych  systemów bez STC  w pozostałych samolotach. 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony