Nocny załadunek „Rusłana”
Lotnisko w bazie Bagram tętni życiem przez całą dobę. Ruch tutaj nigdy nie zamiera, bowiem samoloty są tutaj rozładowywane i ładowane przez całą dobę.
Ostatniej nocy na lotnisku Bagram żołnierze z Zespołu Zabezpieczenia i Przygotowania Transportu (ZZiPT) XV zmiany PKW Afganistan ładowali wcześniej przygotowane jednostki ładunkowe i sprzęt, który był używany przez polskich żołnierzy podczas misji afgańskiej na pokład An-124 Rusłan. Ładowane w nocy wojskowe mienie zostało zakwalifikowane do powrotu do kraju. Mienie PKW Afganistan w zależności od posiadanej sprawności technicznej, wartości bojowej oraz kosztów transportu podlega zagospodarowaniu poprzez jego powrót do kraju lub przekazanie na cele charytatywne afgańskiej społeczności, a w przypadku niskiej wartości i przydatności wybrakowaniu.
Wszystkie przygotowane jednostki ładunkowe jeszcze na płycie lotniska przed załadunkiem na transport lotniczy – pokład czarterowego przewoźnika cargo An-124 Rusłan zostały sprawdzone przez żołnierzy żandarmerii. Jednostki ładunkowe w języku transportowców oznaczają odpowiednio spakowany oraz zabezpieczony (zgodnie z obowiązującymi przepisami) sprzęt i wyposażenie, który jest gotów do załadunku. Sprzęt kołowy (wojskowe quady i samochód – cysterna) zgodnie z obowiązującymi procedurami transportowymi zostały przed załadunkiem dokładnie sprawdzone pod kątem sprawności technicznej i umyte preparatem odkażającym.
Żołnierze – transportowcy z Zespołu Zabezpieczenia i Przygotowania Transportu (ZZiPT) oprócz przygotowania jednostek ładunkowych wykonali niezbędną dokumentację wymaganą przepisami międzynarodowymi na przewóz mienia wojskowego. Sam załadunek przebiegł mimo nocnych warunków sprawnie. Nie był to pierwszy samolot tego typu, który pakowali logistycy – transportowcy XV zmiany. Żołnierze podczas załadunku współpracowali z załogą Rusłana An-124 i po załadunku samolot poleciał ze sprzętem wojskowym do kraju.
Tekst i zdjęcia: kpt. Leszek Radzik
Komentarze