Książka "Lotnictwo Armii Łódź"
21 grudnia ukaże się, nakładem Domu Wydawniczego Księży Młyn, książka pt. "Lotnictwo Armii Łódź" autorstwa Piotra Rapińskiego.
Armia "Łódź była jednym z kilku związków taktycznych, których zadaniem była obrona Polski przed niemiecką agresją. w jej skład, według pierwotnych założeń miały wejść 10, 12, 22, 28 i 30 Dywizja piechoty, dwie brygady kawalerii, dwa pułki artylerii ciężkiej, zmotoryzowany dywizjon artylerii ciężkiej, dwa bataliony ckm, zmotoryzowana kompania artylerii przeciwpancernej, dywizjon lotnictwa myśliwskiego, dwie eskadry liniowe, eskadra łącznikowa, dwie eskadry towarzyszące, dywizjon artylerii przeciwlotniczej, dwa pociągi pancerne, pułk kawalerii Korpusu Ochrony Pogranicza, kompania czołgów lekkich TK, kompania balonowa, cztery bataliony Obrony Narodowej, a także rezerwowa dywizja piechoty.
We wrześniu 1939 r. do walki w obronie Łodzi stanęło ok. 50 polskich samolotów. Za ich sterami zasiadało wielu pilotów, którzy później odegrali wielką rolę w historii polskiego lotnictwa. Wśród nich można wymienić m.in. Franciszka Kornickiego i Czesława Główczyńskiego. Polacy przez kilka dni mężnie stawiali opór przeważającym siłom Luftwaffe. Pomimo upływu lat męstwo i poświęcenie pilotów lotnictwa Armii „Łódź” nie zostało do tej pory opisane przez historyków. Niektórzy badacze wręcz powątpiewają, czy w rejonie Łodzi znalazły się jakiekolwiek jednostki polskiego lotnictwa…
Autor odtworzył losy lotnictwa Armii „Łódź” na podstawie dokumentów archiwalnych i relacji ostatnich żyjących świadków, wśród nich – majora Franciszka Kornickiego, zmarłego w listopadzie 2017 r. Jest to pierwsza praca przedstawiająca działalność lotnictwa Armii „Łódź” podczas kampanii wrześniowej.
Piotr Rapiński w całej pracy starał się przestrzegać przyjętych obecnie form zapisu nazw poszczególnych samolotów. Wyjątek stanowią przeczytane w tekście cytaty pochodzące z różnych źródeł. "W ostatnich latach wydanych zostało kilka prac dotyczących przygotowań lotnictwa polskiego do wybuchu wojny. Pozycje te w większości przypadków nie były mi znane w momencie przystępowania do pracy nad niniejszą książką i zapewne zmieniłyby nieco moje postrzeganie stanu polskiego lotnictwa w przededniu wybuchu II wojny światowej. Warto odnotować również nieliczne nowe opracowania poruszające kwestię działań lotnictwa myśliwskiego w kampanii wrześniowej, jednakże część z nich nie podaje choćby w przybliżeniu źródeł informacji i nie znajduje potwierdzenia w dokumentach, do których dotarłem" – mówi Autor.
Książkę ilustrują unikalne fotografie.
Komentarze