Rocznica oblotu szybowca SZD-9 Bocian
Dziś przypada 70. rocznica oblotu polskiego dwumiejscowego szybowca szkolno-wyczynowego, konstrukcji drewnianej – SZD-9 Bocian.
Brak po wojnie w Polsce dwumiejscowego szybowca wyczynowego rodzimej konstrukcji spowodował, iż w Szybowcowym Zakładzie Doświadczalnym w lutym 1950 r. podjęto decyzję opracowania projektu takiego szybowca. Przyjęto układ miejsc jedno za drugim ze schodkowym umieszczeniem foteli oraz skos skrzydeł do przodu, by umieszczenie drugiego pilota w środku ciężkości szybowca pozwalało na lot z pustą tylną kabiną bez zmiany wyważenia. Projekt szybowca SZD-9 ”Bocian” powstał w zespole inżynierów Mariana Wasilewskiego, Romana Zatwarnickiego i Justyna Sandauera.
Pierwszy prototyp został oblatany 10.03.1952 r. Podczas prób powiększono ster kierunku. W drugim prototypie wprowadzono zmiany, m.in. podwyższono i powiększono usterzenie pionowe oraz zmieniono konstrukcję osłony kabiny. Drugi prototyp oznaczony SZD-9-2 został oblatany 16.06.1952 r.
Próby prowadzone z dwoma zbudowanymi prototypami wykazały potrzebę pewnych zmian konstrukcyjnych, które uwzględniono w dokumentacji przygotowywanej do produkcji seryjnej, oznaczonej SZD-9 bis 1A ”Bocian 1A”. Produkcję seryjną szybowców ”Bocian 1A” rozpoczęły w 1952 r. Zakłady Sprzętu Lotnictwa Sportowego Nr 2 w Jeżowie. Oblot pierwszego seryjnego szybowca odbył się 13.03.1953 r. (wg Glass A. ”25 lat produkcji seryjnej szybowca SZD-9 Bocian”. Technika Lotnicza i Astronautyczna nr 2/1978 – 10.03.1953 r.). Po zbudowaniu serii 10 ”Bocianów 1A” jeszcze w 1953 r. rozpoczęto produkcję wersji SZD-9 bis 1B ”Bocian B” o powiększonym usterzeniu poziomym. Pierwszy egzemplarz został oblatany 29.7.1953 r. Zbudowano 10 egz. w tej wersji. Wkrótce powstała ulepszona odmiana oznaczona SZD-9 bis 1C opracowana pod kierunkiem inż. Stanisława Wielgusa. Pierwszy ”Bocian C” został oblatany 9.02.1954 r. W latach 1954-1956 zbudowano ponad 40 ”Bocianów C”, dla naszych aeroklubów oraz na eksport.
Ponieważ szybowce "Bocian" doskonale spisywały się także w roli szybowca szkolnego, w 1952 r. mgr inż. Marian Wasilewski opracował projekt wersji szkolnej SZD-9bis-S "Bocian-S" (S – od szkolny). Przy okazji zamierzano obniżyć koszt jego wytwarzania wprowadzając uproszczenia konstrukcyjne.
Dla celów Szybowcowych Mistrzostw Świata w 1956 r. zbudowano szybowiec Bocian-Z. Został wyposażony w nowe klapy i zbiorniki balastu wodnego, wzmocniono w nim podwozie, zmieniono tablicę przyrządów oraz dodano kroplowe zakończenie skrzydeł.
Przez okres produkcji podejmowano próby modernizacji i rozwinięcia szybowca pod oznaczeniami SZD 23 Bocian-2, SZD-33 Bocian 3, SZD-34 Bocian 3, które jednak nie weszły do produkcji. Bocian 1D stanowił też podstawę projektu doświadczalnego szybowca dwukadłubowego SZD-28.
Dopiero w 1967 r. na bazie prac nad wersją SZD-33 wprowadzono do produkcji ostatnią zmodyfikowaną wersję Bociana, SZD-9bis Bocian-1E, przystosowaną szczególnie do celów szkolnych. Zaokrąglone końcówki skrzydeł i usterzenia zmieniono w niej na proste i zastosowano dwuczęściową osłonę kabiny załogi, bez stałego wiatrochronu a także podwozie z amortyzatorami.
Ogółem wyprodukowano 615 Bocianów: prototyp – 2 szt., SZD-9 bis 1A – 10 szt., SZD-9 bis 1B – 10 szt., SZD-9 bis 1C – 40 szt., SZD-9 bis 1D – 186 szt., Bocian-Z – 1 szt. (dwa pozostałe egzemplarze powstały z przebudowy seryjnych SZD-9 bis 1C) oraz SZD-9 bis 1E – 366 szt.
Bocian był uważany za udany szybowiec, mający w okresie, w którym był produkowany, bardzo dobre własności lotne, a przy tym dużą wytrzymałość niezbędną do szkolenia podstawowego. Część z nich używana jest do chwili obecnej. W latach 1955-1968 na Bocianach uzyskano 29 rekordów świata, w tym jeden nie pobity w kraju do dziś – 5 listopada 1966 roku pilot Stanisław Józefczak uzyskał absolutną wysokość lotu 12 560 m (przewyższenie 11 680 m).
Bocian występował również w wersji "moto" produkowanej w Nowym Dworze Mazowieckim przez firmę Yalo (SP-P045).
Jeden egzemplarz szybowca, w wersji SZD-9bis Bocian 1A, ze znakami rejestracyjnymi SP-1358 jest prezentowany na ekspozycji Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Komentarze