Red Bull Stratos – misja zakończona powodzeniem!
O godz. 17.29 w ramach misji Red Bull Stratos Felix Baugmartner wystartował po raz drugi celem pobicia kilku światowych rekordów, w tym najwyższego załogowego lotu balonem, skoku spadochronowego z największej wysokości, najdłuższego swobodnego spadku i największej prędkości podczas swobodnego spadania. Pierwsza próba pobicia ponad 50-letniego rekordu należącego do Joe Kittingera (31,3 km w 1960 r.), miała miejsce we wtorek, jednak wtedy uniemożliwił ją zbyt silny wiatr.
Balon ze skoczkiem po ponad 2 godzinach i 36 minutach od rozpoczęcia wznoszenia ostatecznie osiągnął wysokość ponad 39 km, na której przestał się już wznosić. Baugmartner opuścił kapsułę dokładnie o 20.05 czasu polskiego. Po 4 minutach i 22 sekundach swobodnego opadania, skoczek otworzył spadochron i po dalszych kilku minutach bezpiecznie wylądował na ziemi. W czasie początkowej fazy lotu lotnik obracał się w sposób niekontrolowany, jednak gdy wszedł w gęściejsze warstwy atmosfery ustabilizował lot i kierował już własnym położeniem podczas opadania.
W czasie wznoszenia na wysokość skoku okazało się, że nastąpiła usterka ogrzewania hełmu, jednak udało się ją przezwyciężyć. Według wstępnych danych skoczek pobił dwa rekordy – najwyższego załogowego lotu balonem i skoku spadochronowego z największej wysokości. Weryfikowana jest jeszcze kwestia przekroczenia bariery dźwięku. Wiadomo już, że nie został pobity rekord długości swobodnego opadania, który wciąż należy do Joe’go Kittingera.
W tym miejscu warto przypomnieć o polskiej przedwojennej balonowej załogowej próbie lotu do stratosfery. W 1938 r. w legionowskiej Wytwórni Balonów i Spadochronów wyprodukowano balon Gwiazda Polski, który był największym tego typu obiektem zbudowanym przed II Wojną Światową. Napełnianie balonu wodorem rozpoczęto 13 października 1938 r. w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach. Gwiazda Polski miała pobić rekord wysokości ustanowiony 11 listopada 1935 r. przez Amerykanina Alberta Stevensa, któremu na balonie Explorer II udało się osiągnąć wysokość 22066 m. Zgodnie z założeniami, polski balon, który był większy od swojego amerykańskiego odpowiednika, miał wznieść się na wysokość 30 km.
Niestety podczas pierwszej próby doszło do eksplozji wodoru w czasie której ucierpiała powłoka, ale gondola balonu nie została zniszczona. Drugą próbę zaplanowano na wrzesień 1939 r., jednak z powodu wybuchu II Wojny Światowej nie doszła ona do skutku.
Komentarze