Przejdź do treści
Paul Guschlbauer (Austria)
Źródło artykułu

Maurer bezwzględnie na prowadzeniu

Nam, śledzącym, a szczególnie tym niedoświadczonym, zdawać by się mogło, że do końca trasy zawodnicy mają już tylko...

Lecz David Dagault, który ukończył wyścig X-Alps w 2003 roku mówi: „Dla tych, którzy tego nie wiedzą: koniec jest okropny... nie możesz się doczekać dotarcia do Monako, ale kilometry, które jeszcze przed tobą są trudniejsze niż w którymkolwiek momencie od rozpoczęcia wyścigu”.

Paul Guschlbauer (Austria) poszybował dziś rano nad południowo-wschodnimi zboczami doliny Chamonix po czym wylądował na zboczu Le Prarion.

Jego 21 km lot pozwolił mu prawie dogonić Toma Coconea, który obecnie jest zarówno na pozycji ścigającego jak i ściganego. Obecnie Guschlbauer jest za Tomem Coconea zaledwie 9 km.

Warunki pogodowe w północnych Alpach francuskich są lepsze od tych w południowych Alpach, tak jak przewidywano.

Na Mt. Gros pada deszcz i podstawa chmur jest na około 400 m npm.

Maurer porusza się powoli, czekając na lotną pogodę.


Wiadomość od Christiana Maurera

Reprezentant Polski w tych zawodach, Paweł Faron, spadł obecnie na 19 pozycję. Ma jeszcze przed sobą 449km do celu. Wciąż mu kibicujemy, miejmy nadzieję, że pogoda pozwoli na loty.

Więcej informacji na stronie www.redbullxalps.com

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony