Przejdź do treści
Źródło artykułu

Kolejny pracowity tydzień załóg Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Czwarty tydzień kwietnia to był bardzo pracowity czas dla załóg Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tylko w minionym tygodniu 21 śmigłowców LPR wykonało 198 lotów do wypadków, zachorowań oraz transportów międzyszpitalnych, z czego najwięcej w minionym tygodniu należało do załogi "Ratownika6" z Krakowa (19 wylotów).

Do zadań jak zawsze włączana jest załoga Piaggio P180 Avanti. W ubiegłym tygodniu załoga tego samoloty wykonała 4 wyloty (transport międzyszpitalny). Załogi Samolotowego Zespołu Transportowego pozostają w całodobowej gotowości.

W sumie, w minionym tygodniu, wszystkie statki powietrzne LPR wykonały 202 loty. Powyższa statystyka nie obejmuje lotów odwołanych, niewykonanych, szkoleniowych i technicznych.

Jedną z ubiegłotygodniowych akcji LPR był wylot do poszkodowanego turysty, który w okolicy szczytu Trzech Koron w Pieninach spadł z wysokości, doznając urazu kręgosłupa. „Po dotarciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu wywiadu okazało się, że znajdujący się prawdopodobnie pod wpływem alkoholu mężczyzna z nieznanych przyczyn chciał przejść się po pniu złamanego w połowie drzewa. Niestety, ale podczas wykonywania tego zamierzenia stracił równowagę i z wysokości około czterech metrów uderzył o ziemię” – mogliśmy przeczytać w relacji na profilu społecznościowym Grupy Podhalańskiej GOPR.

Upadek tego turysty okazał się poważny, a podczas wstępnego badania urazowego ratownicy stwierdzili podejrzenie urazu kręgosłupa. Turysta został na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowany do szpitala w Nowym Targu.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest przygotowane do udzielania pomocy w dobie epidemii. Dodatkowo od początku pandemii Dział Zarządzania Klinicznego i Dział Logistyki Medycznej nieustannie opracowują, testują i wdrażają nowe rozwiązania dla załóg HEMS i załóg EMS. – Często są to unikalne rozwiązania przygotowywane po raz pierwszy na świecie, którymi dzielimy się także z innymi organizacjami HEMS – mówią przedstawiciele LPR.

Należy pamiętać, że nie wszystkie środki ochrony indywidualnej, jakie wykorzystują aktualnie Zespoły Ratownictwa Medycznego są możliwe do zastosowania w LPR. Jak się domyślacie, chodzi głównie o kwestie zachowania bezpieczeństwa operacji lotniczych, w tym potrzebę prowadzenia komunikacji radiowej oraz uniknięcie kolizji elementów ochrony ze stosowanymi przez Załogi hełmami.

Zadanie jest naprawdę trudne, ale jak widać – nasze zespoły współpracują ze sobą i znajdują bezpieczne (epidemiologiczne i operacyjnie) rozwiązania – dodają.

zastosowaniem przejściówki w półmasce z zamontowanymi filtrami

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony