Diamond zapowiada certyfikację D-Jeta na 2012 rok

Firma Diamond Aircraft poinformowała, iż zakończyła proces wprowadzania modyfikacji w projekcie odrzutowca D-Jet i obecnie rozpoczyna przygotowania do fazy certyfikacji. Samolot pierwotnie miał zostać ukończony w 2006 roku, ale z powodu problemów finansowych, a później zmiany systemu napędowego i przeciwoblodzeniowego zanotował duże opóźnienie.

Przedstawiciel firmy potwierdził, iż uzyskanie certyfikatu spodziewane jest na rok 2012. Dwa testowe egzemplarze D-Jeta, które do tej pory spędziły w powietrzu ok. 700 h i w ostatnim czasie były wykorzystywane w mniejszym stopniu, teraz wrócą do intensywnych lotów.

Największą dotychczasową modyfikacją jest zmiana początkowo planowanego systemu przeciwoblodzeniowego TKS (umożliwiającego loty w warunkach spodziewanego oblodzenia) na instalację pneumatyczną. Modyfikacja została zapowiedziana przez spółkę w zeszłym roku i była podyktowana wymogiem Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA). W 2008 r. zapadła także decyzja o modernizacji silników Williams D-Jet FJ33-15 do wersji-5A. Próby egzemplarza nr 3 wyposażonego w nowy system przeciwoblodzeniowy rozpoczną się jeszcze w tym roku.

Pomimo niepowodzeń technicznych i finansowych Diamond jest przekonany, że pokona konkurencję Cirrusa, Hondy i Pipera, które obecnie także rozwijają konstrukcje podobnego typu. „Mimo, że mieliśmy opóźnienia powinniśmy zakończyć projekt jako pierwsi," powiedział przedstawiciel Diamonda.

Tłumaczenie ze strony internetowej FlightGlobal