Będzie lotnisko w Pile i nowe tereny inwestycyjne
Rada Miasta Piły uchwaliła plan przestrzenny zagospodarowania miasta, dla terenu byłego lotniska wojskowego. Dokument pozwoli na właściwe wykorzystanie infrastruktury lotniczej, umożliwi rozwój wszystkich podmiotów działających na tym terenie oraz stworzy szansę na gospodarcze zagospodarowanie niewykorzystywanych obecnie terenów.
Obszar objęty planem zagospodarowania, jest bardzo duży i liczy prawie 550 hektarów. Od strony południowej zamknięty jest aleją Wojska Polskiego, od zachodniej szlakiem kolejowym w kierunku Koszalina, od północnej drogą krajową nr 10, a od wschodniej ulicami Koszalińską i Chopina.
Część obszaru, dla którego sporządzono plan, jest objęta wytycznymi Ministerstwa Obrony Narodowej i liczy ok. 294 hektary. Z tego około 184 ha zajmuje pas startowy i jego bezpośrednie otoczenie, a ponad 94 ha, zostanie przeznaczone na działalność usługową związaną z lotnictwem (hangary, miejsca postoju samolotów, warsztaty itp.). W tym przypadku warunki określone przez MON i Ministerstwo Infrastruktury, zostały uwzględnione w przygotowywanym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.
- Uchwalony plan jest ważny dla ruchu lotniczego i tego, jak on się będzie rozwijał w Pile w przyszłości. Dzięki sporządzeniu planu będziemy mogli wystąpić do Urzędu Lotnictwa Cywilnego, o przekształcenie obecnego lądowiska (bo taki jest obecnie status), w lotnisko cywilne o ograniczonej certyfikacji – podkreśla prezydent Piły Piotr Głowski.
W uchwalonym planie blisko 52 hektary wyznaczono dla przemysłu i usług komercyjnych. To dobra wiadomość tym bardziej, że o nowe tereny inwestycyjne, już pytają podmioty gospodarcze zainteresowane wybudowaniem w pobliżu lotniska swoich fabryk, czy zakładów usługowych. Plan przewiduje również budowę drogi, która umożliwi dojazd zarówno do lotniska, jak i nowych terenów inwestycyjnych, bez konieczności przejazdu przez miasto. Projektowana droga połączy bowiem, aleję Wojska Polskiego z projektowaną drogą ekspresową S10.
To dla miasta moment historyczny i dlatego dziękuję Radzie Miasta Piły za to, że kiedy władze powiatu pilskiego chciały się pozbyć lotniska, podjęła uchwałę, która pozwoliła gminie na jego przejęcie. To dzięki temu otwierają się szanse związane z wykorzystaniem lotniska, powstaniem nowych firm i miejsc pracy, czy wreszcie pozyskaniem większych wpływów do budżetu miasta ze sprzedaży gruntów i z podatków. Jestem bowiem pewny, że bez tej inicjatywy radnych tego lotniska, a co za tym idzie także nowych możliwości rozwoju, już by nie było – podsumowuje P. Głowski.
Komentarze