2 zabitych w katastrofie śmigłowca w stanie Nowy Jork
Śledczy Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) badają wypadek śmigłowca, do którego doszło 31 października w północnej części stanu Nowy Jork. W wyniku tego zdarzenia zginęły dwie osoby.
Zgodnie z obecnymi ustaleniami, do zdarzenia doszło ok. 16.00 czasu lokalnego na Burke Road w Beekmantown, ok. 18 km na północ od Plattsbourg. Śmigłowiec leciał bardzo nisko (między 65 a 80 stóp nad ziemią) i na pokładzie miał pracowników firmy kontrolującej i serwisującej linie energetyczne. W pewnym momencie maszyna wpadła jednak na linie wysokiego napięcia, zaplątała się w druty i zapaliła się.
Na pokładzie statku powietrznego znajdowały się cztery osoby, z których dwie zginęły, a dwie pozostałe zdołały wyskoczyć i odniosły obrażenia. Po krótkim pobycie w szpitalu zostały one zwolnione do domu.
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze