Przejdź do treści
Źródło artykułu

Znany aktor w walce o zachowanie w służbie samolotów A-10 Thunderbolt

US Air Force, które planują wycofać z użytku obecną flotę samolotów A-10 Thunderbolt, są już krytykowane za tę decyzję nawet przez członków Kongresu Stanów Zjednoczonych. Do niezadowolonych dołączył ostatnio znany z filmów akcji Chuck Norris, który jest również weteranem Sił Powietrznych.

Aktor argumentuje na łamach strony World Net Daily, że "Warthog", jak nazywany jest A-10, może jeszcze długo służyć Siłom Powietrznym. Odnosząc się do toczącej się kampanii przeciwko ISIS, Norris pisze: "Wykorzystanie A-10 jest uzasadnione teraz bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Jego zdolności bojowe, szybkość i dokładność, udział w wielu konfliktach, a także malowane zęby dziobie sprawiły, że jest to jeden z najbardziej popularnych samolotów wojskowych”.

Norris dalej tłumaczył, że "Kombinacja i zróżnicowanie uzbrojenia, możliwość długiego pozostawania w powietrzu i operowania z nieutwardzonych lądowisk, okazały się bezcenne dla Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników".

Kongres przeciwstawia się planom wysłania na emeryturę tych samolotów i w budżecie na 2015 r. przeznaczył 635 mln dolarów na ich utrzymanie. Jednak Siły Powietrzne USA twierdzą, że rozpoczną wycofywanie floty Thunderbolt w przyszłym roku, przenosząc środki finansowe rozwój programu JSF (Joint Strike Fighter).

"Pytanie brzmi: Czy flota A-10 gotowa do przejścia na emeryturę? Właśnie obchodziłem moje 75 urodziny, ale nie zamierzam odchodzić na boczny tor. Niektóre rzeczy poprawiają się wraz z wiekiem i tak właśnie jest z A-10", dodal Norris.


Norris, mistrz sztuk walki, rozpoczął swoją przygodę z lotnictwem pod koniec lat 50-tych XX wieku. Aby jeszcze bardziej zwrócić uwagę na potrzebę zachowania A-10, Norris produkuje i sprzedaje koszulki z napisem "Save the A-10" (z przodu) i "Chuck Norris’ First Born Son was a Warthog. He cried tears of ‘BRRRRRRRRRRRTTTTT” (na plecach) Cały dochód z ich sprzedaży będzie przekazany fundacji Kickstart Kids.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony